W dniu 01.02.2021 zostanie zmieniony system prywatnych wiadomości, na skutek czego zostaną usunięte wszystkie prywatne wiadomości, użytkownicy proszeni są o zapisanie ważnych dla nich informacji i wiadomości.
| Ankieta: Moja ocena Dolce & Gabbana - The One Sport EDT (2012) (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
| 1 - Bardzo słaby (DNO) | 0 | 0% | |
| 2 - Słaby | 2 | 20.00% | |
| 3 - Przeciętny | 2 | 20.00% | |
| 4 - Dobry | 3 | 30.00% | |
| 5 - Bardzo dobry | 3 | 30.00% | |
| 6 - Genialny | 0 | 0% | |
| Razem | 10 głosów | 100% | |
| *) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
|
Czwartek, 1 marzec 2012, 23:28
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Czwartek, 31 grudzień 2020, 17:06 przez pblonski.)
![[Obrazek: 375x500.14225.jpg]](https://fimgs.net/mdimg/perfume/375x500.14225.jpg) Nuty głowy: nuty wodne, rozmaryn. Nuty serca: kardamon, drewno sekwoi. Baza: paczula, piżmo. Jedna z ostatnich "sportowych" nowości. Testowałem ostatnio przelotem na papierku w D. razem z nowym Lacoste i Givenchy. Według mnie The One Sport okazał się najbardziej interesujący.
Piątek, 2 marzec 2012, 14:36
Mam już kilka testów The One Sport za sobą. Zero oryginalności. Zero emocji. Prawie żadnego punktu zaczepienia. Czy pachnie syntetycznie ? Tak. Czy pachnie " brzydko " ? Nie ! Co więc widzę kiedy wącham The One Sport ? Widzę intencje producenta; $$$ i jeszcze więcej $$$. I tylko mi nie mówcie, że wszystko przecież TRZEBA sprzedać, bo firmy to nie organizacje charytatywne. Popatrzcie na Dior Homme Sport, któremu nowy zapach sygnowany nazwiskami projektantów z Sycylii do pięt nie dorasta.
Moja ocena; "3" ( mocne ).
Piątek, 2 marzec 2012, 16:26
Też dałem trójkę.
To taki norweski film obyczajowy...
Piątek, 2 marzec 2012, 16:33
RoQ napisał(a):Też dałem trójkę.akurat norweskie kino to dobre jest.
Pozostań w pokoju a ruchy miej roztropne , aby uderzając się w łokieć nie trafić w to miejsce które czyni prąd.
Mam ciało osiemnastolatki.( Trzymam je w tapczanie).
Piątek, 2 marzec 2012, 23:38
hanka napisał(a):RoQ napisał(a):Też dałem trójkę.akurat norweskie kino to dobre jest. Idealne w zestawie z pierogami leniwymi... 
Sobota, 3 marzec 2012, 00:07
RoQ napisał(a):Zmien kucharkehanka napisał(a):RoQ napisał(a):Też dałem trójkę.akurat norweskie kino to dobre jest.
Pozostań w pokoju a ruchy miej roztropne , aby uderzając się w łokieć nie trafić w to miejsce które czyni prąd.
Mam ciało osiemnastolatki.( Trzymam je w tapczanie).
Sobota, 3 marzec 2012, 00:21
hanka napisał(a):RoQ napisał(a):Zmien kucharkehanka napisał(a):RoQ napisał(a):Też dałem trójkę.akurat norweskie kino to dobre jest. Dwie poprzednie zastrzeliłem. Ileż można?
Sobota, 3 marzec 2012, 00:32
RoQ napisał(a):Dwie poprzednie zastrzeliłem. Ileż można? Powiedzmy, że kino to nie jest Twoja mocna strona. A zapach D&G the One Sport to mógłby być nowy zapach Head & Shoulders.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.basenotes.net/wardrobe/47193">http://www.basenotes.net/wardrobe/47193</a><!-- m -->
Sobota, 3 marzec 2012, 00:34
Cytat:Dwie poprzednie zastrzeliłem. Ileż można?zaraz nas kwiatek zastrzeli za oftopy
Pozostań w pokoju a ruchy miej roztropne , aby uderzając się w łokieć nie trafić w to miejsce które czyni prąd.
Mam ciało osiemnastolatki.( Trzymam je w tapczanie).
Sobota, 3 marzec 2012, 03:49
hanka napisał(a):Cytat:Dwie poprzednie zastrzeliłem. Ileż można?zaraz nas kwiatek zastrzeli za oftopy Spoko. Schowałem mu naboje 
Sobota, 3 marzec 2012, 10:44
RoQ napisał(a):już je znalazłem, teraz skorzystaj z technik kamuflażu,hanka napisał(a):Cytat:Dwie poprzednie zastrzeliłem. Ileż można?zaraz nas kwiatek zastrzeli za oftopy których nauczyłeś się będąc w Wietnamie :evil:
Sobota, 3 marzec 2012, 11:39
kwiatek napisał(a):RoQ napisał(a):już je znalazłem, teraz skorzystaj z technik kamuflażu,hanka napisał(a):Cytat:Dwie poprzednie zastrzeliłem. Ileż można?zaraz nas kwiatek zastrzeli za oftopy O mamo... Przebiorę się za Gucci Guilty. Wtedy mnie nie ruszy...
Poniedziałek, 26 maj 2014, 18:37
Jakoś nie przepadam za duetem D&G, więc nie zawsze bywam obiektywny w ocenie ich dzieł, ale staram się patrzeć na perfumy jako takie, a nie jako dzieło tych panów.
Dostałem próbkę, spróbowałem - coż, nie bardzo jest na co patrzeć. Banalny zapach, który w dodatku po upływie ok pół godziny od aplikacji łapie nieprzyjemną nutę i zaczyna wonieć mydlinami. Kiepski ten zapach. Wstrzymam sie jeszcze z oceną, bo chciałbym w miarę obiektywnie podejść do tematu, ale raczej nie będzie to mój zapachowy graal 
Artur
Piątek, 30 wrzesień 2016, 17:16
A dla mnie ten zapach jest bardzo męski, nie sprawdzałem każdego D&G ale ten ma wyraz ulotności. Zmieszany z potem zaczyna pachnieć słodko pieprzowo i samczo nie stawia jednak mężczyzny w roli lidera, nawet nie w roli konkurenta. To raczej zapach na indywidualną rekreację.
Sobota, 1 październik 2016, 09:59
Staram się nie mieszać perfum z potem. ...
Artur
Sobota, 1 październik 2016, 11:32
No ja też nie, ale potek sam przychodzi.
Czwartek, 23 marzec 2017, 22:23
Dzisiaj rano unosząc swoją deskę klozetową poczułem to... O tak to The One Sport a w WC świeżutka cytrynowa kostka toaletowa, tak właśnie pachnie ten zapach myślę że moja mini recenzja wspaniale obrazuje ten zapach. MOCNE 2
Środa, 5 kwiecień 2017, 20:40
Bluźnisz. Nie wiem co mi się stało ale przestałem całkowicie czuć sportowy wymiar tego zapachu.
Odkryłem w nim najlepiej przedstawiony i wyekstraktowany bez. Biały bez, weselny, majowy, który pojawia się po 2-3 psikach na nadgarstek. I to bez ani uniseks, ani men i woman, po prostu zapach żyjący swoim życiem bez nakazów i zakazów lecz w swej naturze piękny. Fakt że zapach nie jest mega trwały ale jest to jeden z najbardziej unikalnych zapachów dalekich od pierwszej wersji. Zapach nie ma w sobie nic z cytrusów, nie jest też ostry jak kostka z wc, w zasadzie nie ma tam żadnego aspektu toaletowego mimo nut wodnych które nota bene dla jednych są, a dla innych jak np dla mnie - już nie. Pokusiłbym się nawet o uznanie zapachu za absolut z bzu i drzewa z paczulą.
Czwartek, 6 kwiecień 2017, 09:36
Przemek napisał(a):Dzisiaj rano unosząc swoją deskę klozetową poczułem to... O tak to The One Sport a w WC świeżutka cytrynowa kostka toaletowa, tak właśnie pachnie ten zapach myślę że moja mini recenzja wspaniale obrazuje ten zapach. MOCNE 2 Nie wyczuwam żadnych cytrusów w tym zapachu. Jest kardamon, jest rozmaryn, straszne nudy...Jakiś taki mało sportowy ten The One Sport. Zero emocji, zero pozytywnej energii, zero świeżości. Ani sportu, ani elegancji, do tego te słabiutkie parametry.
Czwartek, 6 kwiecień 2017, 15:06
Paradox coś mi sie wydaje że cierpisz na paradoks kłamcy
Nie takie słabiutkie przecież. |
|
|
