Piątek, 15 wrzesień 2017, 08:32
Słodki, ulepny, liniowy, nijaki. Perfumy ze stajni Paco przyzwyczaiły nas już chyba do takich "koszmarków" i kiedy człek myśli że słabiej już być nie może wyskakuje taki Pure XS . Sam flakon przyjemny dla oka ale zawartość dla nosa już nie. Znajoma konsultantka z S. stwierdziła że póki co nie cieszy się jakimś specjalnym zainteresowaniem. Wciąż wygrywa Invictus i 1M Intense.