To skoro tak polecacie to i ja muszę go skosztować Tylko najpierw na bank napaść Chociaż tak właściwie to pieniądze wydane na zapach biznesowy który osiągnie cel jaki przed nim stawiamy traktowane powinny być jako ulokowane w dobrą inwestycję. A przynajmniej tak sobie to tłumaczę kupując kolejny flakon albo odlewkę! :lol:
No szczerze mówiąc jakoś mniej mi pasuje. Ale to zależy od rodzaju sytuacji. Np. Na jakieś konkretne, męskie, "agresywne" negocjacje przydałoby się coś wg mnie z pazurem, może znane i cenione kurosiwo ? (^_-)
Mi bardzo do obrazu biznesmena pasuje Bentley Momentum Intense. Na pewno jest dobry na każdą porę dnia. Co do pór roku - na pewno na wiosnę i jesień. W zimę może być trochę zbyt lekki. Nie wiem tylko jak w czasie lata - jeszcze nie testowałem, ale boję się, że może mordować zmysły węchu bez względu na ilość psików. Zapach całkiem tani, ale robi swoje.
Entuzjasta przycisku RANDOM ARTICLE na Wikipedii.
Używam tylko tych zapachów, które są jak moja osobowość - mocne i trwałe.
Ulubione nuty - bergamotka, cytryna, czarna porzeczka.