Davidoff - Run Wild (2019)

[Lucjan]

Za polską Fragrą  Run Wild marki Davidoff to aromatyczno - przyprawowe perfumy dla mężczyzn wydane w 2019 roku. Run Wild stworzyli Alexandra Carlin i Pierre Gueros.

Nutami głowy są cynamon i imbir;
nutą serca jest lawenda;
nutami bazy są Żywica jodłowa i fasolka tonka.

[Bazyli]

Już się nie mogę doczekać, kiedy supermario rozleje Na alledrogo póki co same odlewki, ceny masakryczne - rzędu 7zł/ml... Ktoś już może wąchał?

Bazyli nadaje mobilnie...

[sulek]

Ptaszki ćwierkają, że to Good Life w nowym wydaniu.

Wysłane z mojego BLA-L29 przy użyciu Tapatalka

[Bazyli]

Też czytałem, ale to tylko jedna opinia, na fragrze jest też jedna bardzo niepochlebna.

EDIT: te recenzje, niestety, jednak nie nastrajają optymistycznie... https://www.parfumo.net/Perfumes/Davidoff/Run_Wild

Bazyli nadaje mobilnie...

[Antarjami]

Run Wild - tak w skrócie aby przybliżyć tu obecnym jak to pachnie. Otwarcie to Invictus, który potem zamienia sie w Yves Saint Laurent Ywoda perfumowana. Pachnie to lepiej i nie jest taki przytłaczający i ciężki jak YSL Y. Niestety nie ma nic ze starego Good Life. Run Wild bardzo mi się podoba i chyba zwykłym śmiertelnikom tez będzie. Typowy przyjemniaczek.
Trwałość bardzo dobra, projekcje jeszcze testuje.

[Bazyli]

No to wychodzi na to, że niestety postawili na zwykłe psikadło dla mas...

Bazyli nadaje mobilnie...

[marez777]

Bazyli, poczekamy - zobaczymy

[Lucjan]

chyba zwykłym nieśmiertelnikom tez będzie.

Śmiertelnikom ma się rozumieć 8-)

[Antarjami]

thx poprawiłem

[Cookie13]

No to wychodzi na to, że niestety postawili na zwykłe psikadło dla mas...

Szok i niedowierzanie. Czy ktoś tutaj jeszcze łudzi się co do kondycji współczesnego mainstreamu?...

[Rokundrol]

Ja się nie łudzę, tylko cierpliwie czekam.
Perfumy, muzyka, ciuchy. Ja czekam, inni dostają teraz właśnie to czego chcą.
Tak już jest, aż się rynek nasyci i ktoś wywróci to do góry nogami.
Run Wild niedługo sprawdzę i nie spodziewam się rewolucji, co nie przeszkadza mi mieć 10ml.

[Cookie13]

Obawiam się, że to może być czekanie na Godota.

[Rokundrol]

Cookie13, jesteś na forum prawie 10 lat, w tym czasie poznałeś pewnie z pierdyliard zapachów.
Ja jestem na forum prawie rok i poznałem dużo, ale do pierdyliarda jeszcze dużo brakuje.
W moim przypadku, to czekanie na nikogo, czy tam na nic, nie jest takie złe, bo co miesiąc ponaję coś wspaniałego.

[Cookie13]

Są na Forum ludzie, którzy gruntownie poznali jeszcze więcej zapachów, niż ja. Wszyscy Oni powiedzą Ci, że czym głębiej wchodzisz w temat, tym większy niedosyt pozostaje. Taki paradoks.

[Lopez]

Zgadzam się w 100 procentach

[Artplum]

(...) czym głębiej wchodzisz w temat, tym większy niedosyt pozostaje. Taki paradoks.

Ta reguła jest uniwersalna. Dotyczy(chyba) wszystkich dziedzin życia

[Lucjan]

Są na Forum ludzie, którzy gruntownie poznali jeszcze więcej zapachów, niż ja. Wszyscy Oni powiedzą Ci, że czym głębiej wchodzisz w temat, tym większy niedosyt pozostaje. Taki paradoks.

Na tym polega wyrabianie sobie coraz bardziej indywidualnych prefencji co do danego pachnidła - mimo , że jest tysiąc połączeń składnika X i Y ale Ty w dlaszym ciągu masz nadzieję , że jakiś pojedynczy niuans i dodatek lub brak czegoś w piramidzie zapachu spowoduje , że taki a nie inny zapach stanie się Twoim tak długo poszukiwanym ideałem.

[Rokundrol]

Ja jeszcze nie na tym levelu i nie wiem, czy aż tak wsiąknę.

Jeśli chodzi o "beznadziejny" mainstream, co jakiś czas pojawiają się takie smakołyki jak Gucci Guilty Absolute, na które warto czekać. Moim zdaniem, jeszcze wiele się tu wydarzy.
Może za 10-20 lat będziemy czytali, że najlepsze perfumy powstały w drugiej dekadzie XXI wieku, bo "teraz" to wszystko na jedno kopyto, z głównymi nutami pora, kalarepy i cebuli, które podobno kiedyś ludzie jedli, ale podoba się to kobietĄ!

Wracając do Run Wild, poza wpisem Antarjami cisza o zapachu.

[Artplum]

Rkundrol - Ty prorok, czy jak?
Jest niemal pewne, że będą tak mówić.
I pisać.
Na tym Forum szczególnie

[supermariobros]

Jutro coś napiszę