Loewe - Loewe 7 Plata EDT (2019)

[1947]

Ze strony perfumerii na S:

Woda toaletowa z zimnymi i metalicznymi nutami, które wytwarzają intymne i energetyzujące uczucie.
Kompozycja zaledwie 7 nut zapachowych, w której wyróżniają się marokańska Nana Mint i Dry Amber. Nuty czerwonego pieprzu i imbiru nadają zapachowi wielką osobowość i charakter.

Dzisiaj pierwszy raz miałem styczność z zapachem (blotter) i muszę przyznać, że bardzo przypadł mi do gustu. W dodatku, gdzieś w tle czuć gen 7. Poszczególnych nut nie nazwę, ale całość jest bardzo przyjemna, nieco syntetyczna (metaliczna - jak w opisie od S).

[Piter_o]

Miałem okazję sprawdzić kilka dni temu również na blotterze, i muszę przyznać że osobiście przypadł mi do gustu bardziej niż klasyczna siódemka.
Na pewno w mniejszym stopniu wyczuwałem kadzidło.
Chciałem poczytać o nim trochę na forum oraz na fragrze, ale tam jeszcze nie ma swojego działu.
W najbliższym czasie chyba poproszę o małą próbeczkę w S. żeby dłużej potestować.

[Danziger]

Czy wam tez przypomina Dior Cologne?

[marez777]

Pod względem lekkości kompozycji jak najbardziej. Kapitalna rzecz na nadchodzącą porę roku.

[bejo82]

Wrzuciłem na rękę w drodze do kina, dobre to, chyba nawet lepsze niż klasyczna 7ka.
CDN

[cygnus74]

Poznałem.
Niezły, ale wolę pierwszą SIÓDEMKĘ.
W niczym nie przypomina mi DC.

[Ueskeptik]

Uwielbiam 7ke

Ale tu sie skusze na flakon

[Incanto]

polecam fanom metalicznych zapachów...ciekawy syntetyk..przypomina wersje sport...zapach początkowo nie zachwyca jednak z czasem mocno zyskuje, nie wpisuje się w mainstreamowe klimaty, bardzo dobra trwałość.

[supermariobros]

Lepiej jakby się nazywał Plata o Plomo

[disaster3]

Miałem okazje, sprawdzić w ten weekend Plata'e w Syforze i porownać z Natural'em
Dupy nie urywa. Jak dla mnie Natural jest nadal najlepszym flankerem serii "7".
Zapisałem się na rozbiór Plata'y więc potestuje dłuzej, ale 1sze wrażenie, Plata na jednym nadgarstku, Natural na drugim i ten drugi ma to coś.

[johnx88]

Tylko na blotterze testowałem ale od loewe to chyba będzie dla mnie nr 1 ex aequo z Anonimo.

[Cookie13]

A Solo Platinum? Dla mnie to niezmiennie numero uno zaraz przed klasyczną "Siódemką".

[disaster3]

Ja podawałem tylko z 7'ek. Solo Platinum cenię najwyżej i tego też mam flaszeczkę.
Ogólnie z Loewe (całości, którą sprawdzałem) to:

1. Solo Platinum Loewe
2. Loewe 7 - Natural
3. Loewe 7

Pozostałe, są bo...... są ale za tymi 3 powyżej najbardziej bym płakał jakby zniknęły

[Belial Lord]

Niezmiennie dla mnie nr1 to Loewe7 jest poprostu piekny

[johnx88]

A Solo Platinum? Dla mnie to niezmiennie numero uno zaraz przed klasyczną "Siódemką".

Nie pamiętam jak pachnie.

[Belial Lord]

Jak czarna herbatka heh

[Ofis]

Oceniłem jako przeciętny.
Zapach niezły ale dla serii 7 musimy być krytyczni. Dwa pierwsze zapachy super więc nie chciałbym żeby je rozmnażali wzorem np damskiego Aliena ...

[wahoo]

Pierwsze testy nadgarstkowe utwierdziły w przekonaniu, że ten zapach zasługuje na to, żeby zdobyć jego odlewkę a może i w dalszej perspektywie całą flaszkę. To moim zdaniem bardzo dobry przedstawiciel linii: wyraźnie zachowuje kadzidlane DNA "siódemki", ale tu podane jest ono w intrygującym połączeniu cytrusów, przypraw i czegoś na kształt herbaty(?).

[ironiczny]

Czemu ten zapach jest tak trudno dostępny w perfumeriach internetowych? :? Premierę miał już jakiś czas temu ;/
W ogóle, zauważyłem, że zapachy Loewe, szczególnie z linii 7, są coraz trudniej dostępne, a ich ceny rosną
No, może za wyjątkiem klasycznej siódemki.

[Outout]

Muszę sprawdzić Plata.
7 Natural uwielbiam (jej woń nawet dziś roztaczam ), Anonimo jest na liście zakupowej, a oryginalną bardzo szanuję.