By Kilian - Dark Lord

[wahoo]

By Kilian - Dark Lord
rok wydania 2018
twórca: Alberto Morillas
n.g.: bergamotka, pieprz i pieprz syczuański
n.s.: rum, jaśmin wielkolistny i davana
n.b.: skóra, wetyweria, paczula, cedr i cypriol.



Morillas twórczo rozwinął swoje Guilty Absolute: jest tu mniej tego niesławnego warsztatu, opon, kreozotu czy co tam jeszcze kogo w GGA uwierało, a za to kompozycję lekko dosłodzono, pojawiły się też wyraźnie zaznaczona w otwarciu bergamotka. Dark Lord jest dzięki temu zapachem lżejszym, bardziej przystępniejszym od GGA (któremu moim zdaniem i tak niesłusznie przypięto etykietę śmierdziela i dziwadła), tym w którym dzieje się więcej, i którego ewolucja jest bardziej złożona. Szkoda jedynie, że przelano ją do flakonu z napisem "By Kilian" co czyni ją, z wiadomych względów, o wiele mniej atrakcyjną. Wolałbym, wyjątkowo, kolejny flanker Gucci.
4+/6

[Cookie13]

Nie ma to jak tańsza niszowa alternatywa dobrego zapachu .

[Viking]

Jakiś czas temu miałem okazję spróbować tego zapachu i niestety nie mam dobrego zadania. Sam zapach to GGA, faktycznie ciut delikatniejszy, ale ostatecznie jest to kopia kropla w kroplę. GGA uwielbiam i mam zapas prawie 500 ml, pod każdym względem jest to dla mnie pachnidło doskonałe. Tutaj mam po prostu wrażenie, że sprawa wyglądała na zasadzie "Panie, weź no pan mi sprzedaj tą formułę" i GGA nalano do butelek Kiliana, oczywiście przypierdzielając cenę z kosmosu.
Taka to oto nisza... Czuję się zniesmaczony

[Marcin__]

Czy to jest dostępne w jakiejś niszowej perfumerii w Polsce?

[Viking]

Jakiej tam niszowej, cała półka w seforze.

[Marcin__]

W Arkadii? Ja się nie pytam o By Kilian, tylko ściśle o Dark Lord.

[M_Michal]

W Quality powinny być już dostępne.

[Jester]

Jest, jako nowość w Q.

[Viking]

Dark Lorda wąchałem w galerii Magnolia we Wrocławiu w seforze

[Marcin__]

Dzięki Panowie. Muszę się przejść i sprawdzić. Byłem.z półtora tygodnia temu w Marriott'cie, ale pani powiedziała, że mimo tego iż jest na stronie to nie mają tych perfum na stanie.

Edit: zamówiłem próbkę.

W Quality powinny być już dostępne.

Jest, jako nowość w Q.

[saha07]

Mam próbkę z Quality w Łodzi już ze trzy miesiące... Zapach piękny ale cholernie drogi. Dopiero z forum dowiedziałem się że to ten sam nos co GGA i rzeczywiście podobieństwo jest uderzające... wydaje się jakby człowiek pochylił się nad kotłem z gotującą się smołą. Kiedyś tak łatano dachy itp pamiętam ten zapach z dzieciństwa. Wydaje mi się że Dark Lord idzie bardziej w tą stronę jest bardziej mroczny i głębszy a CGA to jednak opony i smary. Ogólnie uwielbiam tego typu zapachy...tylko ta cena...

[Marcin__]

Jakiś już czas temu (2 tygodnie) odebrałem próbkę. Sam zapach jest dobry, ale czuć że jest mocno inspirowany. O tym za chwilę.

Otwiera się o dziwo świeżo i słodko. Przypomina mi to delikatny cytrus który bardzo szybko przemija, a potem dość szybko przechodzi w dość znane mi rejony, ale charakterystyczne dla innego perfumiarza. Mam tu na myśli Annick Menardo i jej Body Kouros - wanilia, skóra i jakieś korzenne przyprawy. Motyw ten zostaje prawie do samego końca. Drydown to skóra, drewno - w tym cyprys - ale wg mnie cyprys w Guilty Absolute jest znacznie bardziej wyeksponowany.

Trwałość - ponad 10 h,

Uważam, że Dark Lord jest bardziej złożony od Guilty Absolute, ale rozwija się bardzo powoli. Nie jest też tak agresywny, w stosunku do perfum Gucci wręcz powiedziałbym że jest grzeczny i w pełni noszalny.

Podsumowując - jeśli faktycznie wycofają Guilty Absolute, a Dark Lord go zastąpi to ja zrobię zapas perfum Gucci.

[Wakabaya]

Według mnie najciekawszy z testowanych przeze mnie Kilianów.
Gdybym miał określić całość, to po prostu czuję smary.
Układa się na mnie kwaśno, to pewnie sprawka wetywerii.

[nickynick]

Mam, lubie, nosze. Dla mnie idealny na wiosne i jesien... Pachnie droga skura wiec na wieczor do romaneski zakladam.

[Wakabaya]

Kilka dni temu nabyłem i ja. Miałem pewien dylemat ze względu na nazwę. W tłumaczeniu polskim Biblii nie ma jednak określenia "Czarny Pan", więc zakupiłem. To mój ulubiony wetiwer.

[Greg]

Testuję właśnie porównawczo z GGA i wcale nie mam wrażenia, że Dark Lord jest lżejszy i przystępniejszy. Ewidentnie czuć duże podobieństwo obu zapachów, dla mnie to jednak Dark Lord jest mroczniejszy i cięższy, czarny i monolityczny. Smolisto - skórzany, wyrazisty, piękny zapach dla indywidualisty, trwałość spokojnie 10 -12 godzin, projekcja mam wrażenie, że solidna, ale nie inwazyjna dla otoczenia. Często na forum padają pytania o mroczny zapach albo coś do skórzanej kurtki - Dark Lord jest jedną z doskonałych propozycji. Ode mnie mocne 5.