Środa, 6 marzec 2019, 07:17
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Poniedziałek, 17 styczeń 2022, 19:23 przez pblonski. Edytowano łącznie: 2)
Nuty głowy
szafran, cynamon, kadzidło, gałka muszkatołowa, biała gruszka, zielone jabłko i agar (oud)
Nuty serca
paczula i jaśmin
Nuty Bazy
tytoń, bursztyn, drzewo gwajakowe, drzewo sandałowe, haitańska wetyweria, madagaskarska wanilia i białe piżmo
![[Obrazek: 375x500.46663.jpg]](https://fimgs.net/mdimg/perfume/375x500.46663.jpg)
Pamiętam moje początki z tytoniowcami, nie mając nawet pojęcia czego mam się spodziewać zaaplikowałem daaaawno temu, kiedy zaczynałem przygodę z perfumami, Toma Forda Tobacco Vanille i byłem ciężko zdziwiony jak można to na sobie nosić
Dzisiaj tytoniowce stanowią jedną z moich ulubionych grup zapachowych. Mam w kolekcji TM Pure Havane, Chess Club, genialnego FB Tobacco czy dekant ostatnio przeze mnie wspominanego na forum Ambre Tabac od Daniel'a Josier.
Mancera- Red Tobacco jest na dobrej drodze, żeby również zawitała w moje skromne progi.
Red Tobacco zaczyna się pysznym, wilgotnym, nawet bym powiedział nieco gourmandowym tytoniem, wanilia i cynamon co prawda odbierają tytoniowi szorstkowści i męskiego charakteru ale jednocześnie osładzają i wygładzają kompozycję. W późniejszych etapach ewolucji, dochodzą elementy kwiatowe, które w tle bardzo umiejętnie grają rolę trzecioplanową, całości dodaje zadziorności paczula, która osiada na tytoniu niczym cienka warstewka kurzu. Z czasem tytoń ze słodkiej, wilgotnej, przechodzi w dymną, nieco bardziej suchą materię.
Tytoń obecny w Red Tobacco ma rzeczywiście odcień czerwieni. Jest zmyslowy i uzależniający.
szafran, cynamon, kadzidło, gałka muszkatołowa, biała gruszka, zielone jabłko i agar (oud)
Nuty serca
paczula i jaśmin
Nuty Bazy
tytoń, bursztyn, drzewo gwajakowe, drzewo sandałowe, haitańska wetyweria, madagaskarska wanilia i białe piżmo
![[Obrazek: 375x500.46663.jpg]](https://fimgs.net/mdimg/perfume/375x500.46663.jpg)
Pamiętam moje początki z tytoniowcami, nie mając nawet pojęcia czego mam się spodziewać zaaplikowałem daaaawno temu, kiedy zaczynałem przygodę z perfumami, Toma Forda Tobacco Vanille i byłem ciężko zdziwiony jak można to na sobie nosić

Dzisiaj tytoniowce stanowią jedną z moich ulubionych grup zapachowych. Mam w kolekcji TM Pure Havane, Chess Club, genialnego FB Tobacco czy dekant ostatnio przeze mnie wspominanego na forum Ambre Tabac od Daniel'a Josier.
Mancera- Red Tobacco jest na dobrej drodze, żeby również zawitała w moje skromne progi.
Red Tobacco zaczyna się pysznym, wilgotnym, nawet bym powiedział nieco gourmandowym tytoniem, wanilia i cynamon co prawda odbierają tytoniowi szorstkowści i męskiego charakteru ale jednocześnie osładzają i wygładzają kompozycję. W późniejszych etapach ewolucji, dochodzą elementy kwiatowe, które w tle bardzo umiejętnie grają rolę trzecioplanową, całości dodaje zadziorności paczula, która osiada na tytoniu niczym cienka warstewka kurzu. Z czasem tytoń ze słodkiej, wilgotnej, przechodzi w dymną, nieco bardziej suchą materię.
Tytoń obecny w Red Tobacco ma rzeczywiście odcień czerwieni. Jest zmyslowy i uzależniający.