Wtorek, 5 luty 2019, 20:51
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Środa, 20 styczeń 2021, 21:22 przez pblonski.)
Za fragrą.pl
Mr. Burberry Indigo marki Burberry to drzewno - aromatyczne perfumy dla mężczyzn. Są to nowe perfumy, Mr. Burberry Indigo został wydany w 2018 roku. Twórcą kompozycji zapachowej jest Francis Kurkdjian.
Nutami głowy są cytryna, rozmaryn, bergamotka i grejpfrut;
nutami serca są fiołek, mięta, hedione, szałwia, herbata i nuty wodne;
nutami bazy są mech dębowy, bursztyn i iso e super.
![[Obrazek: 375x500.49095.jpg]](https://fimgs.net/mdimg/perfume/375x500.49095.jpg)
Dziwię się że ten zapach nie ma jeszcze swojego tematu, marka lubiana twórca też a tu cisza. Zaraz ktoś napiszę że jest jak jeden z wielu ostatnimi czasy lub nic specjalnego. Dla mnie kompozycja jest naprawdę mocnym punktem 2018 r. Zapach zaczyna się wręcz niesamowicie dziką mięta skoszoną razem z trawą, czuje się cudownie przez kolejne 30 min. Potem dochodzi powoli baza ta z zwykłego Mr. Burberry ale łagodniejsza bez pierwiastka damskiego i odrobiną mięty ten mix bardzo przypomina mi Acqua di Gio Armaniego.
Zapach trwa i trwa dobre 12h co dziwne bo EDP trwało połowę tego czasu. Komplementy sypią się jak przy Dylan Blue choć mam wrażenie że jak tak dalej pójdzie to go przebiją. Ładny lecz mało poręczny flakon, cena rewelacyjna bo 100 ml można dostać w przedziale 120-150 zł.
Mało popularny bo nie zapłacili Jeremiemu
A jak ktoś się pyta czym pachniesz odpowiadasz Burberry - Indigo a nie Kilian - bad boys are no good but fun. (mało prawdopodobne by tego Kiliana ktoś komplementował) Jak by była ankieta to daje 6.
Mr. Burberry Indigo marki Burberry to drzewno - aromatyczne perfumy dla mężczyzn. Są to nowe perfumy, Mr. Burberry Indigo został wydany w 2018 roku. Twórcą kompozycji zapachowej jest Francis Kurkdjian.
Nutami głowy są cytryna, rozmaryn, bergamotka i grejpfrut;
nutami serca są fiołek, mięta, hedione, szałwia, herbata i nuty wodne;
nutami bazy są mech dębowy, bursztyn i iso e super.
![[Obrazek: 375x500.49095.jpg]](https://fimgs.net/mdimg/perfume/375x500.49095.jpg)
Dziwię się że ten zapach nie ma jeszcze swojego tematu, marka lubiana twórca też a tu cisza. Zaraz ktoś napiszę że jest jak jeden z wielu ostatnimi czasy lub nic specjalnego. Dla mnie kompozycja jest naprawdę mocnym punktem 2018 r. Zapach zaczyna się wręcz niesamowicie dziką mięta skoszoną razem z trawą, czuje się cudownie przez kolejne 30 min. Potem dochodzi powoli baza ta z zwykłego Mr. Burberry ale łagodniejsza bez pierwiastka damskiego i odrobiną mięty ten mix bardzo przypomina mi Acqua di Gio Armaniego.
Zapach trwa i trwa dobre 12h co dziwne bo EDP trwało połowę tego czasu. Komplementy sypią się jak przy Dylan Blue choć mam wrażenie że jak tak dalej pójdzie to go przebiją. Ładny lecz mało poręczny flakon, cena rewelacyjna bo 100 ml można dostać w przedziale 120-150 zł.
Mało popularny bo nie zapłacili Jeremiemu
