Nasze kolekcje w liczbach

[beziex]

U mnie skromniutko, po ostatnich zakupach (bez Laytona i jego braciaka) wychodzi mi 34 flaszki i 48 dekantów (nie uwzględniałem straganu)

Nie wiem co bym robił każdego ranka jakbym miał tyle flaszek co Wy, stając przed wyborem co na siebie wrzucić :lol:

[leandros]

Leandros, ja Ci się nieśmiało przypomnę o sobie...

Połowę już zorganizowałem, czekam na drugą Panie Moderatorze

[wojtqq]

106 flakonów i 117 dekantów :roll:

[Scorrpion]

Scorrpion, gratuluję!!!
Taki staż i tak mało flakonów, sam jestem zdziwiony.

Pamiętam,jak przez pierwsze mniej więcej 1,5 roku miałem juz w kolekcji ok.40 flakonów.Później nieco się z tym ogarnąłem,stwierdzając,że i tak tego nigdy nie zużyję i...przerzuciłem sie na dekanty
I wydatek mniejszy i więcej zapachów poznać można

[Izaj]

28 flakonów
80 dekantów (10ml)
Tak więc skromnie, w porównaniu z niektórymi Ale i tak co rano jest pytanie - i w co mam się ubrać...?

[Aries]

45 flakonów
9 dekanatów
3 miniatury

[everlasting]

Przez ostatnie 4 lata przewinęło się u mnie na półce 49 flakonów + jakieś odlewki. Aktualnie zostało 11 flakonów, jednak nadal planuję troche uszczuplić ten zestaw.

[Marwol]

Przekroczyłem właśnie 3000ml we flakonach

[supermariobros]

Mi w końcu udało się przystopować. Od kilku miesięcy nie wydałem na perfumy ani złotówki. Nie, że nie kupowałem, ale kupowałem tylko za kasę, którą miałem ze sprzedaży flakonów z kolekcji
Mam w kolekcji obecnie koło 70 flakonów (w czasach dobrobytu dobijałem do 100 sztuk) i kilkanaście dekantów. Myślę, żeby zejść do 50 flakonów i na tym poziomie utrzymywać kolekcję. Jest to dla mnie optymalna wartość. Widzę na to realną szansę, bo coraz mniej zapachów mi się podoba

[piechu]

Aktualnie mam niewiele ponad 30 flakonów i kilkadziesiąt odlewek. Łącznie chyba około 100 szt. Stanowczo za dużo. Człowiekowi się wydaje, że poszerzając swoją kolekcję poszerza sobie codzienny wybór zapachów. Na moim przykładzie wiem, że jest zupełnie odwrotnie. Codziennie jest dylemat co założyć, co wybrać. To jest kompletnie bez sensu. Zupełnie inną kwestią jest to, że nie mam już powoli gdzie tego wszystkiego trzymać. Czas powiedzieć sobie stop, wykończyć te wszystkie odlewki i zredukować liczbę flakonów.

[Molier]

To teraz skromne cyferki ode mnie...

Flakony kupione jako nowe mają łączną startową pojemność 1859 ml 
Odlewki + flakony kupione z ubytkami - kilkadziesiąt ml rozdanych w formie odlewek na obecną chwilę tworzy bilans w ilości 291 ml.
Do tej pory moje perfumiarskie hobby, łącznie z przesyłkami i innymi kosztami, nie licząc zakupu szkieł na własne potrzeby, kosztowało mnie 0,7671 zł/ml 8-)

Łącznie 34 zapachy, z czego 18 we flakonach + 1 w prezencie, odlewek 15. Specjalne podziękowania dla programu Microsoft Excel 

EDIT: Do tego trzeba dodać jeszcze dwa zapasowe flakony, które były policzone w mililitrach i wydatkach, ale nie dodałem ich do liczby posiadanych flakonów.[/size]

Ledwo dwa miesiące minęły... Skromna aktualizacja i na razie chyba tego będę się trzymał 

Flakony kupione jako nowe mają łączną startową pojemność 2370 ml.
Odlewki + flakony kupione z ubytkami - kilkadziesiąt ml rozdanych w formie odlewek na obecną chwilę tworzy bilans w ilości 284 ml.

Łącznie 47 zapachów: 22 flakony i 25 odlewek (nie licząc powtórek). Przewiduję redukcję głównie w odlewkach. Flakony raczej zostawię, bo nawet jeśli nie korzystam z części nich za często, to i tak nie czuję potrzeby ich sprzedania, a nawet wręcz przeciwnie.

[Marwol]

ja niestety przekroczyłem już kolejną swoją nieprzekraczalną granicę
stan na 22.11.2020 :
102flakony i ponad 5000ml
43odlewki i ponad 400ml

a redukować nie mam serca :lol:

[Agno]

Po redukcji (i jeszcze trochę w trakcie)
13 flakonów (w tym dwie pozycje zdublowane, w zapasie)
2 odlewki po 10 ml (ale zapachu, który już doczekał się prawilnego flakonu)
2 próbki.

Lubię tę moją kolekcyjkę, małe jest piękne.

[Criss]

Gdyby nie powolna redukcja zapachów, których nie będę używać, to pewnie flakonów byłoby więcej, a póki co posiadam 46 flakonów. Odlewek nie liczyłem.

[ricardo216]

U mnie na dziś jest dokładnie 61 flakonów. Odlewek nie wiem dokładnie, bo nie robię jakichś zestawień, ale chwilę temu przekroczyłem 300 sztuk, a nic od tego czasu nie ubyło(a wręcz odwrotnie), także tak jakoś to będzie. No i plus trochę miniaturek, próbek itp
Na razie sobie folgowałem, ale plan docelowy jest około 20 flakonów i ewentualnie garstka odlewek- co będzie, to życie pokaże

edit: doszłoby jeszcze z 10 flakonów które gdzieś tam lata temu się dostało/kupiło- jakieś Avony itp, ale tego nie liczę

[edek91]

Witam serdecznie w ten piękny dzień.

Szukałem czegoś w zbiorze, przy okazji postanowiłem pobawić się w statystykę, pomyśleć czego chciałbym się pozbyć.
39 flakonów, do tego 5 dubli, jeśli mnie pamięć nie myli. (całe szczęście duża część ubytkowa/rozbiórkowa, bo bym to pił i pił...)
36 dekantów, 12 POTĘŻNYCH próbek, liczba próbek małych, których nie chcę mi się liczyć.
Jeszcze kilka rzeczy dojdzie...

Liczby, ani ten widok szkła na podłodze nie robi wrażenia, ani nie dziwi, co było nie do pomyślenia na początku przygody.
Im więcej rzeczy, tym częściej sięgam po jedno i to samo, nie chce mi się szperać w reszcie.
Jak tu sprzedać, kiedy wszystko lubię?

Nie wiem, ale muzyczkę chociaż zostawię.
https://www.youtube.com/watch?v=aBKEt3MhNMM

[kyloe]

U mnie na dziś jest dokładnie 61 flakonów.

Odlewek nie wiem dokładnie, bo nie robię jakichś zestawień, ale chwilę temu przekroczyłem 300 sztuk,

Ja mam około stu flakonów ( nie wiem ile dokładnie ale na pewno gdzieś pomiędzy 80 a 120 ) a odlewek zapewne podobną ilość do Ciebie ( aktualnie chcę się ich wszystkich pozbyć bo znalezienie czegokolwiek w nich to jest koszmar )

[pawelgawel2002]

Okolo 30 flakonow z czego wszystkie zdublowane, a niektore nawet poczworzone.....

[Arsenicum]

Na ten moment 45 flakonów, z czego kilka na wykończeniu. Ilość na pewno będzie rosła, bo wiele flaszek mam tylko w celach kolekcjonerskich.

[ricardo216]

U mnie na dziś jest dokładnie 61 flakonów.

Odlewek nie wiem dokładnie, bo nie robię jakichś zestawień, ale chwilę temu przekroczyłem 300 sztuk,

Ja mam około stu flakonów ( nie wiem ile dokładnie ale na pewno gdzieś pomiędzy 80 a 120 ) a odlewek zapewne podobną ilość do Ciebie ( aktualnie chcę się ich wszystkich pozbyć bo znalezienie czegokolwiek w nich to jest koszmar )

To widzę, że jedziemy na tym samym wózku, bo przez te kilka miesięcy niestety/stety już ilość flakonów zrobiła się trzycyfrowa, a odlewek też nie chce ubywać. I jak próbuję cokolwiek znaleźć... a co Ci będę pisał, sam wiesz...
Tylko ja mam ambitny plan sam zużyć wszystkie odlewki i flakony- czyli planuję żyć baaardzo długo