Niedziela, 8 październik 2017, 15:33
Bodajże w 2004 przy zakupie innych perfum w stacjonarce dostałem próbkę tego zapachu. Mimo że w tamtym okresie nie miałem zielonego (nomen omen ) pojęcia o perfumach z wyższej półki, to od razu skojarzyłem że to woń z dawnych czasów. Tak pachniało mydło do golenia mojego dziadka. Wróciłem do domu i wujek google potwierdził moje przypuszczenia, ten zapach to rocznik 1973 (w sumie to ja jestem tylko odrobinę młodszy ) Przez wzgląd na mojego ukochanego dziadka obiecałem sobie że gdy osiągnę odpowiedni wiek, to będę tych perfum używał. No ale trochę czasu od tamtych wydarzeń upłynęło i sam nie wiem...
Tak czy siak z mojej strony mocna czwórka dla tej kompozycji.
Tak czy siak z mojej strony mocna czwórka dla tej kompozycji.