Czwartek, 15 listopad 2018, 07:52
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Sobota, 20 sierpień 2022, 00:24 przez Caruso. Edytowano łącznie: 2)
![[Obrazek: aedes-de-venustas-copal-azur-woda-perfum...215512.jpg]](https://www.e-glamour.pl/data/cache/thumb_400-400-12/products/59745/1528212744/aedes-de-venustas-copal-azur-woda-perfumowana-100-ml-215512.jpg)
Ze strony http://www.galilu.pl
Kadzidło Majów z pradawnych świątyń.
Zapach Copal Azur zawiera w sobie świeżą bryzę morską i mroczną dżunglę, w której kryją się jaguary... A także duchowe bogactwo świętego miasta Tulum.
Żywe barwy Riwiery Majów są przysłonięte mlecznym, sosnowym wieńcem płonącej żywicy. Błękit Morza Karaibskiego i kryształowa głębia cenotes, podziemnych, naturalnych studni słodkowodnych, charakterystycznych dla Jukatanu, zostały odzwierciedlone nutami chłodnej bryzy, ozonu i soli. Zieleń bujnej dżungli meksykańskiej odmalowano przebłyskami kardamonu wśród wilgotnego poszycia z paczuli i mirry. Biel najczystszego kopalu i dziewiczych plaż Tulum została ukazana poprzez migdałowy zapach tonkowca wonnego, wygładzony kremowymi nutami. Ambra symbolizuje boskiego jaguara, władcę ognia z wnętrza ziemi, któremu poświęcony jest święty kopal. Zapach Copal Azur, hipnotyzujący, uduchowiony i wyrazisty, naprawdę otwiera „wrota do nieba”.
[ATTACHMENT NOT FOUND]
Copal Azur otwiera się pięknym, intensywnym kadzidłem, ale zupełnie nie jakimś nadzwyczaj trudnym. Trochę przypominającym kadzidło, które rozpalałem podczas świąt będąc lektorem lat naście temu (uwielbiałem ten zapach!). Jest tutaj również mirra, która potęguje odczucie, że gdzieś to już czułem

Całość łagodnieje pod wpływem kardamonu i nut ozonowych, przybiera cieplejszej barwy, zapach staje się aromatyczno-korzenny. W pewnej fazie wąchając go pomyślałem sobie o Opium edt, wiem, że zapachy te nie mają ze sobą niczego wspólnego patrząc na składniki, ale w pewnym momencie wyczuwam w Copal Azur pierwiastek obecny również w Opium. Zapach jest hipnotyzujący, ciągle chce się go wąchać. Stworzony na obecną aurę.