Tom Ford - Vert d'Encens

[Jarek]

Za polską Fragrą Vert d'Encens marki Tom Ford to orientalno - drzewne perfumy dla kobiet i mężczyzn wydane w 2016 roku. Perfumy zawierają takie składniki, jak kadzidło, sosna, jodła balsamiczna, heliotrop, nuty drzewne, drzewna żywica i bukszpan.





Cześć, kilka dni temu miałem okazję przetestować ten zapach na nadgarstku i przyznam, że wydał mi się wręcz znakomity. Ktoś w internecie napisał, że czuć podobieństwo do Arso ze stajni Profvmvm Roma. Coś jest na rzeczy. Arso kocham ale po krótkim teście propozycja Forda wydała mi się nico bardziej wytrawna i tajemnicza, a to jak najbardziej zaliczam na plus. Z pewnością miłośnicy lasu, żywic, zapachu sosny powinni być zauroczeni. Czy macie jakieś doświadczenia z Vert d'Encens? Proszę o dodanie ankiety.

[Ruben]

Powiem krótko, najlepszy Ford jakiego do tej pory poznałem. Żadne tam Tuscany czy Tobacco Vanille, właśnie ten! Zapach Re-we-la-cja :!: Tak jeszcze dodam, parametry wzorowe

[Lucjan]

To chyba jedyny z Vert'ów , którego udało się Nam rozebrać i to w dużej pojemności . Artur ma rację - inny levej niż TL , TV , OW . Zapach liniowy ale w przypadku Forda jakoś mnie to szczególnie nie dziwi :lol: , razej jesienno zimowy z uwagi na ciężar o kilugodzinnej na prawdę solidnej projekcji i 12 godzinnej ( przynajmniej u mnie ) trwałości

[yoongeew]

Aspen na bogato Wynaleziony na nowo da się lubić!

[Auriga]

Tom Ford Vert d'Encens (czyt. król żywicy) - niezwykle elegancki zapach na wiosnę i jesień dla gości z klasą.

Otwarcie jest atomowe - wraz z naciśnięciem spustu zielono-żywiczna fala uderzeniowa wypełnia pomieszczenie. Bezpośrednio po aplikacji nie idzie rozróżnić składowych zapachu - jest naturalnie, ciepło, zielono, żywicznie. Po kilkudziesięciu sekundach z tej nieokreślonej mgły wyłania się obraz słonecznego, ciepłego boru jodłowego o poranku. W powietrzu unoszą się olejki eteryczne jodły balsamicznej, sosny, żywice, słodkawy heliotrop, jakieś ekstrakty drzewne (terpeny i alifatyczne alkohole terpenowe) oraz ekstrakty ziołowo-roślinne. Pierwsze pół godziny po aplikacji zapach pozostaje pół-słodki, świeży, żywiczny, ciepły i naturalny. Wraz z upływem czasu zanikają zapachy drzew iglastych i zaczynają dominować żywice - żółte, cieple, wciąż naturalne, pojawia się też kościelne kadzidło.

Baza zapachu jest interesująca, w zależności od temperatury i wilgotności powietrza dostajemy:

- zimny dzień deszczowy = zapach pół-słodki, dymny, żywiczny z dużą ilością kadzidła (męczący)
- ciepły dzień wiosenny = zapach słodki, żywiczny z dominacją heliotropu (przyjemny)
- chłodny jesienny dzień = zapach pół-słodki, żywiczny z majaczącym w tle kadzidłem (neutralny)

Kompozycja jest - genialna - może nie idealnie liniowa, zmienia się z upływem czasu, w pewnych warunkach potrafi też zmęczyć / przyprawić o ból głowy, ale na pewno unikatowa i elitarna. Woda przeznaczona dla gości z klasą, w wieku średnim i dla starszych. Zapach jest doskonałym uzupełnieniem garnituru, marynarki klubowej, koszuli - pogryzie się z t-shirtem albo podartymi dżinsami. Tom Ford Vert d'Encens sprawdzi się na spotkaniach w dzień i wieczorem, na firmowym lunchu, obiedzie w restauracji, wystawnej kolacji. Przy delikatnej (jeden-dwa psiki) aplikacji sprawdzi się w biurze, operze, w filharmonii - ale należy pamiętać, że to nie jest przyjemniaczek-świeżaczek, który oczaruje tłum - tylko petarda wyróżniająca z niego swojego właściciela.

Trwałość Vert d'Encens jest tytaniczna - 10+ godzin po standardowej aplikacji (2x kark, 3x klatka). Projekcja jest (na szczęście!) umiarkowana przez 6 godziny, ale zapach wnika w odzież, tworzy sferę wokół właściciela wyczuwalną przez otoczenie praktycznie do końca. Wodę leję z butli 50ml, w której atomizer pompuje dobrą chmurę. Woda warta przetestowania via próbka 2 ml.

PS Tom Ford Vert des Bois jest moim zdaniem zapachem minimalnie ładniejszym niż tytułowy Vert d'Encens, najlepszym z linii Vert. Las liściasty - anyż, śliwka, topola, drzewko oliwne. Z drugiej strony baza Vert des Bois jest bardzo podobna do tej z Oud Wood, tylko bardziej zielona. To znaczy w bazie jest sporo soków z zielska wymieszanego z bazą agarowo-waniliowo-drzewną znaną z Tom Ford Oud Wood oraz Tom Ford Tobacco Oud...

[hrhrhr]

Tom Ford Vert d'Encens (czyt. król żywicy)

a nie po prostu 'zielone kadzidło'? chyba, że to nie odnosiło się do tłumaczenia :roll:

[Auriga]

Oczywiście, że zielone kadzidło - "Król żywicy" to kryptonim bojowy dla tej wody

[Artplum]

W składzie jest bukszpan. Czujecie go?

[Auriga]

Siedzi tam jakiś zielony olej - lekko cierpki, prawdopodobnie to jest bukszpan...

[Artplum]

Pytam, bo nie znam zapachu, a są odmiany bukszpanu, których mój węch nie znosi.
Kojarzy mi się to z zapachem cmentarza, padliny i w ogóle brrrr....
Jak gdzieś rośnie taki krzaczek, to ja go omijam z daleka i nie chciałbym czegoś takiego czuć na sobie w perfumach :lol:

[Auriga]

Przypadkiem w ciemno tego nie kupuj! Vert d'Encense to nie jest przyjemniaczek - tam siedzą intensywne żywice, kadzidło, zielenina - niejednego zwali z nóg. Trzeba sprawdzić samemu via próbka. He, he

[Lucjan]

Ja mam u siebie w ogrodzie bukszpany ale nawet nie przyszło mi do głowy by sprawdzić , czy wydzielają jakiś zapach :roll:

[Auriga]

Mala aktualizacja. Dzisiaj o 06:15 zaaplikowałem sześć małych chmurek (ok. 0.4ml) na klatkę oraz kark. Jest 22:10, wyraźnie czuję słodki heliotrop + żywice. Bez szurania nosem, trwałość pachnidła min. 16h. Projekcja ponad 9h (słownie dziewięć godzin). Przy okazji - żeby ktoś przypadkiem nie wpadł na pomysł aplikować Vert d'Encens do samolotu, pociągu czy innych środków transportu He, he...

[turbosnail]

Wspaniały! Ode mnie 6 bez wahania - za oryginalność, jakość, parametry. Początek jest leśny, a potem dochodzi coś a'la czekolada. Koleżanka z pracy także natychmiastowa miłość, a jak jakiś czas temu w elnino wpadły testery 50 ml/350 zł to było tylko "KUPUJ!!!"

[maaatinb2]

Czy to prawda, że zapach ten nie jest już produkowany?

[honoris causa]

Niezwykle oryginalna kompozycja. Ja tu czuję sosnę (igły), zielony groszek / fasolkę szparagową, odrobinka żywicy + jakiś słodki kwiat. Potem dochodzą bakalie, orzeszki. Bardzo nietuzinkowo i sugestywnie wręcz zielono. Na uwagę zasługuje projekcja - jest potężna!