Piątek, 19 październik 2018, 20:02
Smell Bent - Never Never Land to orientalno drzewne perfumy dla kobiet i mężczyzn wydane w 2010 roku, zrobione przez Brent Leonesio.
Skład: wetyweria, drzewo gwajakowe, bursztyn, róża.
Never Never Land to zapach półwytrawny, półsłodki, lekki.
W ogóle co to za marka, tak? Mam dwa unikalne zapachy do powąchania, cała filozofia marki to jeden twórca i wiele jego pomysłów. Oprawę graficzną flakoników i w ogóle całości zawsze prezentują niedbałe rysunki - dociera do nas więc że to produkty artystyczne i trochę dziwne
https://4.bp.blogspot.com/-UZ-JdPVnBWw/ ... 2Bbent.jpg
A zapach?
Otwarcie skojarzyło mi się z winem - takim porzeczkowo/poziomkowym, w każdym bądź razie winnie. Później woń nabiera akcentu róży i suchego drzewa/bursztynu.
Po czasie dociera do tego zapach lekkich siczków (być może koali).
Nie jest to fenomenalne chociaż nie wiem do czego porównać, zawsze i tak warto napisać opinie.
Na pewno chciałbym więcej do tej marki (co jest w 90% niemożliwe), a jak drugi zapach to zobaczymy.