Sobota, 14 lipiec 2018, 00:54
Nie wiem czemu sobie to robię. Nie trawię gościa, nie trawię youtuberów, ale z nudów obejrzałem tę odpowiedź (filmiku tego pierwszego gościa nie widziałem, aż tak mi się nie nudziło ) i musiałem, po prostu musiałem się skatować czytaniem komentarzy - zawsze tak robię, wrodzony masochizm.
Wytrzymałem pół minuty i po tym odpadłem:
Second, the fragrancerunner could have taken that as the ultimate flattery and been like, "Holy crap! The king of the fragrance universe was inspired by ME, WOW!" But, he didn't.
This is one of the MANY, MANY reasons that you ARE the king of the fragrance universe and always will be, and why you have such a huge and loyal fan base!
Nie mogę, ta grupa to jest ostateczny rak :lol:
Teraz znowu przerwa od youtube'a na jakieś, nie wiem, 100 lat.
Jeśli to a propos Jeremy'ego, a nie od czapy, to wolę "gówno osiągnąć" niż zachowywać się tak jak on. Bardzo się cieszę, że koniec końców mam inne wartości od niego i najprawdopodobniej od wspomnianego sprzedawcy.
Zabawne też, jak ludzie wartościują innych poprzez własne kryteria "osiągnięć" i "sukcesu".
Wytrzymałem pół minuty i po tym odpadłem:
Second, the fragrancerunner could have taken that as the ultimate flattery and been like, "Holy crap! The king of the fragrance universe was inspired by ME, WOW!" But, he didn't.
This is one of the MANY, MANY reasons that you ARE the king of the fragrance universe and always will be, and why you have such a huge and loyal fan base!
Nie mogę, ta grupa to jest ostateczny rak :lol:
Teraz znowu przerwa od youtube'a na jakieś, nie wiem, 100 lat.
sulek napisał(a):Inne słowa, które ten sam kolega powiedział to było, żeby nie przejmować się tym wszystkim. Mali ludzie zawsze będą próbowali ciągnąć mnie w dół. Zawsze będą znajdować idiotyczne argumenty, aby mnie wyśmiać, aby zdeprecjonować to, co robię. I z reguły będą to ludzie, którzy w życiu gówno osiągnęli.
Jeśli to a propos Jeremy'ego, a nie od czapy, to wolę "gówno osiągnąć" niż zachowywać się tak jak on. Bardzo się cieszę, że koniec końców mam inne wartości od niego i najprawdopodobniej od wspomnianego sprzedawcy.
Zabawne też, jak ludzie wartościują innych poprzez własne kryteria "osiągnięć" i "sukcesu".