Środa, 15 lipiec 2020, 12:51
Witajcie,
Zgadza się czuć ewidentnie nuty zwierzęce mocno w otwarciu i również przy wygładzeniu nawet po kilku godzinach. Trwałość niezła, aromatycznie i kwiatowo. Bardzo ciekawa propozycja od Diora. Nie miałem okazji próbować Jules Vintage wersji ale obecna nie jest tak źle... raczej dla koneserów perfum z lat 80-90 gdzie sporo było obecnych nut zwierzęcych.
Pozdrawiam,
P
Zgadza się czuć ewidentnie nuty zwierzęce mocno w otwarciu i również przy wygładzeniu nawet po kilku godzinach. Trwałość niezła, aromatycznie i kwiatowo. Bardzo ciekawa propozycja od Diora. Nie miałem okazji próbować Jules Vintage wersji ale obecna nie jest tak źle... raczej dla koneserów perfum z lat 80-90 gdzie sporo było obecnych nut zwierzęcych.
Pozdrawiam,
P
Trust me Baby, I’m a Pharmacist :twisted: