Czwartek, 18 listopad 2021, 18:33
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Czwartek, 18 listopad 2021, 18:36 przez aleksander. Edytowano łącznie: 1)
El Ganso - Limoncello Season.
Nie mam pojęcia, niech to gęś kopnie, co to za firma, ani jaka jest piramida zapachowa, ale perfuma jest po prostu świetna.
Cytrynowa, ostra i zabawna.
Czuć tu bezę cytrynową i znaną z L'Eau d'Issey Pour Homme Fraiche
świdrującą w nosie bazę, którą tak namiętnie nadużywa Nasomatto/Orto Parisi.
Nawet Hermès w swoim Eau de Citron Noir trochę z nią przeholował.
Cytrynowy zapach dla odważnych.
Nie mam pojęcia, niech to gęś kopnie, co to za firma, ani jaka jest piramida zapachowa, ale perfuma jest po prostu świetna.
Cytrynowa, ostra i zabawna.
Czuć tu bezę cytrynową i znaną z L'Eau d'Issey Pour Homme Fraiche
świdrującą w nosie bazę, którą tak namiętnie nadużywa Nasomatto/Orto Parisi.
Nawet Hermès w swoim Eau de Citron Noir trochę z nią przeholował.
Cytrynowy zapach dla odważnych.