Wtorek, 19 wrzesień 2017, 21:16
Nuty: Skóra, róża, irys, neroli, paczula, szafran, fiołek, kastoreum, wetyweria, sandałowiec i oud.
Zapach zdecydowanie bardzo skórzany, poza tym wyczuwam w nim głównie fiołka. Porównałbym trochę do Fahrenheita, ale tutaj to połączenie wydaje mi się bardziej wytrawne, nie tak słodkie jak w Fafiku.
Myślę, że dla wielbicieli skóry i nie tylko, zapach zdecydowanie wart poznania.