Salvatore Ferragamo - Salvatore Ferragamo pour Homme EDT (1999)

[Prorok]

twórcą zapachu jest Jacques Polge , zapach uzyskał nagrodę FIFI w 2000 r. jako najlepszy zapach męski

zapach klasyfikowany jako "woody floral musk " a wiec kwiatowo drzewno piżmowy ( w tej samej grupie jest m.in Fahrenheit )

nuty głowy:
liście figi , cyklamen , afrykańskie geranium , grapefruit , neroli , brazylijskie drzewo różane , kminek
nuty serca:
goździk , jaśmin , róza , kardamon , korzeń irysa
nuty bazy:
skóra , sandałowiec , piżmo , mech dębowy , wetywer , cedr

Dostałem małą darmową próbeczke  przy jednym z ostatnich zakupów i teraz zacząłem testować .

Zapach bardzo charakterystyczny i oryginalny . nie jestem w stanie wskazać w tej chwili innego podobnego .

Bardzo intensywny i aromatyczny zaraz po aplikacji - czuje wyrażnie figę , goździka i grapefruit , inne kwiaty , których nie jestem w stanie rozróznić . Świetna projekcja . Czuje go na sobie wyrażnie po 6 godzinach od aplikacji . Piekny meski zapach. Pomimo tej swojej intensywnie kwaiatowej woni nie kojarzy mi sie kobieco - może daltego , ze nie ma w sobie żadnej wanilii ani innej słodyczy , odbieram go jako cierpko - zielono - kwiatowego . Bardzo włosko-śródziemnomorski . Świetna propozycja na wiosnę i lato , myślę zę spokojnie sprawdzi się też jesienią .

Jest tani - 100 ml - 100 złotych

http://pedet.pl/Salvatore+Ferragamo+pou ... -0,i2.html

Dodatkowy atut - mało znany , nieoklepany i bardzo charakterystyczny

Chyba trzeba sprawić sobie cała butelczyne
:roll:

[RoQ]

Miałem setę. Sprzedałem go po paru dniach. Flakon fajny, ale zapach zupełnie mnie nie ruszał.
O ile czegoś nie pomyliłem, to chyba geranium mnie zniechęciło.
Nienawidzę geranium. Ale dałem czwórkę.

[maniek69]

A nawet taniej, tyle że w testerze http://www.perfumeria.pl/p,salvatore-fe ... 571,1.html

[Grzegorz]

Osoby dobrze znające ten zapach, bardzo proszę o wrażenia z jego używania.

[RoQ]

Osoby dobrze znające ten zapach, bardzo proszę o wrażenia z jego używania.

Jeśli lubisz Vetiver Guerlain'a albo Declaration, polubisz Ferragamo.
Trwałość bardzo dobra. Tyle pamiętam...

[P.]

Woda jest fajna, słodka a zarazem dość świeża. Nawet się sporo w niej dzieje, ale ma jedna wadę, po dłuższym użytkowaniu jest męcząca, ponieważ najprawdopodobniej użyto w niej syntetycznych składników. A szkoda bo zapach jest fajny. To co dominuje to figi i vetiver. .Czyli jest zielono i słodko... mniam,... i ciekawie. Ogólnie polecam, ale jestem pewien, że komuś ze stażem, znudzi się, a woda będzie męczyć z czasem. Może to zapach dla kogoś kto kupuje swoją 1wszą wodę lub 2gą.

[zolt]

Zapach wydaje się być idealny na wiosnę (choć nie taką, jaką mamy obecnie ) . W otwarciu bardzo mocno wyczuwalna figa i jest dla mnie najlepszy okres zapachu. Później figa troszkę przygasa w stosunku do otwarcia i jest trochę gorzej. Bardzo w klimacie Costume National Homme. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że jeżeli ktoś Lubi Costume National, to polubi i Salvatore Ferragamo PH.
Czekam na cieplejsze dni by sprawdzić, jak się spisze, gdyż nie jestem do końca przekonany do tego zapachu...

Bardzo fajny flakon. Skromny, klasyczny. Elegancko się prezentuje, no i fajny motyw z tą krzywizną. ;-)

[Serious Sam]

Mi się bardzo spodobał. Początkowa faza to połączenie figi i kwiatów. Później zapach staje się bardziej zielony. Być może chodzi o wetywerię, nie wiem. Zapach jest bardzo śródziemnomorski, kojarzy mi się z odpowiednim ogródkiem Hermesa (choć jest mniej złożony), ma w sobie taką specyficzną, relaksującą "gładkość" Kojarzy mi się z wiosną i jakoś nie mogę się przekonać, by teraz testować go globalnie. Jak go ponoszę, to wystawię ocenę.

[zolt]

Ja również kompletnie nie widzę tego zapachu w zimę i mroźne dni. Niestety, pod tym względem zapach uniwersalny nie jest.

[Andres Iniesta]

Ceny widzę dobre, zaciekawiliście mnie tym zapachem, szybkie pytanie - patrząc na skład oczekuję klasyki, pytanie czy nie zalatuje za bardzo hmmm latami minionymi?

[Grzegorz]

Ceny widzę dobre, zaciekawiliście mnie tym zapachem, szybkie pytanie - patrząc na skład oczekuję klasyki, pytanie czy nie zalatuje za bardzo hmmm latami minionymi?

Według mnie, ani trochę.

[zolt]

Jak znasz Costume National Homme - to ten klimat.

[Grzegorz]

Jak znasz Costume National Homme - to ten klimat.

Z CNH kojarzy mi się jedynie otwarcie. Później zapachy zmierzają w innych kierunkach. Ferragamo to przede wszystkim zieleń, wytrawność i świeżość.

[zolt]

Ja klimat takiej jakby "pudrowości" wyczuwam cały czas. Słowo jest tutaj na pewno nieadekwatne, ale nie umiem inaczej nazwać inaczej tego, co wyczuwam w tych dwóch zapachach.
Może napiszę to tak: to, co czuję olfaktorycznie jakby można było przełożyć na dotyk - byłby to zamsz (wiem, dziwne). Taki zamsz w odbiorze olfaktorycznym odbieram również w Olfactive Studio Autoportrait i Pierre Balmain Cabone, choć tutaj nawet to są już kompletnie inne zapachy i nic prócz tego ich nie łączy między Costume i Salvatore.

Ciężko wytłumaczyć co w głowie siedzi i opisać ten wspólny mianownik, który cały czas wyczuwam przez cały okres trwania obydwu zapachów. ;-) tak już widocznie działa indywidualny odbiór i wizja. ;-)

[Serious Sam]

Ceny widzę dobre, zaciekawiliście mnie tym zapachem, szybkie pytanie - patrząc na skład oczekuję klasyki, pytanie czy nie zalatuje za bardzo hmmm latami minionymi?

Według mnie: zero dziada.

[P.]

Odpowiadam: na pewno nie, jest bardziej współczesny, zrobiony ze stylem. Jest bogaty w składniki, dlatego pisałem, że się w nim sporo dzieje. I jest słodkawy, mocno, w miły sposób, oraz zielony, i to robi fajne wrażenie. Nie jest to klasyka na miarę zapachów Azzaro pour Homme. Nie. Coś raczej jak L'Aquatonic, tylko tak dobrze ułożony (czy też skomponowany), że można powiedzieć, że zapach jest raczej taki dystyngowany; mimo, że jest słodki, to z klasą.

[kwiatek]

Bardzo mi przypomina Costume National Homme,
jest na pewno świeższy i od połowy idą w innym kierunku,
Costume leci w drewienko i olibanum a Ferragamo staje się
bardziej cierpki i świeży. Projekcja jest bardzo fajna,
trwałość przyzwoita i myślę, że te roboczogodziny wytrzyma.
Nie do końca jestem jednak przekonany do tej figi.
Niestety niewiele poza nią wyczuwam na samym początku
aż do serca gdzie lekka pikanteria wchodzi ale to raczej przy skórze
czuję tę pikantność a szkoda. Zdecydowanie dla obu płci.

[mich486]

chciałbym się coś więcej o tym zapachu dowiedzieć.
Czy ma trwałość i projekcję na poziomie F feeregamo black?
i jak sam zapach?

[dejja1]

Pozwolę sobie odświeżyć temat.

Czytałem opinie (na stronie oriflame i chciałem dokonać zakupu Architect Oriflame, jednakże sprzedający na Allegro zadeklarował że zwróci mi pieniążki, bo nie ma już architecta na magazynie, a więc chcę kupić coś innego, może być trochę droższe, ale tak do 100 zł +/-

Czytałem tę recenzję http://belorek.wordpress.com/2013/07/10 ... ferragamo/ oraz przeszukałem trochę to forum i wyczytałem, że do Architecta podobny jest Salvatore Ferragamo - Pour Homme. Generalnie Architecta, to ja nie wąchałem, jedyne co mnie przyciągnęło/zachęciło do kupna to rzekomy zapach tytoniu podany w opisie i dobre opinie o zapachu. Sam nie palę papierosów, ale zapach tytoniu wydaje się być interesujący

W tym temacie jednak niezbyt wiele informacji o Salvatore Ferragamo - Pour Homme, także bardzo proszę o jakieś dodatkowe opinie

Dodam, że ostatnio używałem zapachów tj. Oriflame S8 oraz Oriflame S8 Night i były one dla mnie za mdłe, takie duszące trochę. Chcę czegoś bardziej intensywnego, czy Salvatore Ferragamo - Pour Homme będzie dobrym wyborem ?

[Bendigo]

Mam Achitecta Oriflame i Salvatore Ferragamo pour homme. Zdecydowanie bardziej podoba mi się ten drugi. Architect ma fajny początek, a potem staje się nudny. Ferragamo jest wg mnie bardziej przyprawowy, złożony ciekawiej i chyba bardziej męsko pachnie.