Mancera - Cedrat Boise

[Johno]

Mancera - Cedrat Boise



"Cedrat Boise marki Mancera to cytrusowo - aromatyczne perfumy dla kobiet i mężczyzn. Cedrat Boise został wydany w 2011 roku. Nutami głowy są bergamotka, sycylijska cytryna, czarna porzeczka i nuty przyprawowe; nutami serca są nuty owocowe, jaśmin wodny i liść paczuli; nutami bazy są drzewo sandałowe, cedr, skóra, mech, białe piżmo i wanilia." - Fragrantica.pl

Dziś sprawiłem sobie mały test Cedrata - podobieństwo do Aventusa wyczułem od razu jednak przypominał mi coś jeszcze i bingo, L`Amoureux 6! w proporcjach L`Amoureux 6 60:40 Aventus.

[LeChiffre]

Jakiś czas temu przy okazji zakupów w PQ dostałem sampelka z tych zapachem.
Pierwsze wrażenie to podobieństwo do Aventusa.
Pozbawione jednak dymnego akcentu, który można odnaleźć w Creed.
Ku mojemu zdziwieniu, po niespełna kwadransie musiałem szorować nosem przy skórze, by coś poczuć, więc ciężko mi napisać o dalszej ewolucji tego pachnidła.
Nie wiem, czy to zwietrzała próbka, czy tak kiepskie parametry (na anglojęzycznej "fragrantice" ten aspekt oceniany jest naprawdę wysoko).
Testowałem jeszcze dwa razy i próbka wylądowała w koszu z ww. powodów.

[Cross]

LeChiffre raczej z próbką miałeś coś nie tak, jakiś czas temu miałem próbkę i aż tak tragicznie nie było, a dobrze wcale, siedział na mnie jakieś 3h a później znikł.
Projekcja mizerna, ale zapach bardzo przyjemny, duże podobieństwo do Aventusa.

[xentrix]

zakupiłem flakon,duży flakon (120 ml). Skuszony podobienstwem do Aventusa ( zapach bogów - tak tutaj na forum Aventus jest oceniany ) postanowiłem sprawdzić jak to w rzeczywistości jest. 2 dni testu przedramię w przedramię . Coż mój nos wyczuwa ? Podobieństwo jest bardzo duże.Szczególnie w otwarciu a najwiecej róznic jest w bazie.Otwarcie mamy zarówno w Mancerze i Aventusie świeże owocowe,z wyczuwalna nuta porzeczki, gdzies tam w tle cytrusy.Mamy też nuty drzewne. W Mancerze te składniki są bardziej zmieszane ze sobą,trudniej je wyłowić.W Aventusie wydają się ,łatwiejsze do wychwycenia tj bardziej szczegółowe.Najwięcej różnic natomiast mamy w bazie.Mamy tutaj wanilię i delikatnie podaną skórę.Naprawde skóra jest wyraźnie wyczuwalna ale jest podana w lekki i delikatny sposób co tylko dodaje klasy temu pachnidłu.Osoby,które za skórą nie przepadają mogą śmiało zapach ten brać bez obaw.Trwałośc jak dla mnie jest średnia czyli 7-8 godzin. Aventus podobnie a nawet wydaje mi sie ,ze trwa nieco krócej.Projekcja całkiem duża przez ok 2 godziny, potem robi sie przeciętna.Jak na swieży zapach to chyba nieźle,prawda ? Na wiosne i lato bardzo ciekawa pozycja.Oprócz męskich zapachów typowo cytrusowych czy tez wodnych mamy cos innego - zapach owocowo-drzewny.Oceniam na 5. Konkluzja : zapach mocno podobny do Aventusa a 4 razy tańszy.

i jeszcze jedna sprawa :

1. Gdyby ktos postawił przede mną 2 flachy : Mancery Cedrat Boisee oraz Avantusa i móglbym sobie wybrac i używac tylko jednego z nich, pewno wziąłbym Aventusa ( być może ciut lepsze składniki , no i prestiż )

2. Gdybym chciał taki zapach i miał go kupic za swoje pieniądze cieżko zarobione - wybrałbym Mancerę ze wzgledu na czterokrotnie niższy koszt zakupu a podobne parametry oraz mocno zbliżoną kompozycję zapachową

jako ciekawostkę dodam iż wyczytałem,że istnieje zwiazek miedzy osobą, ktora stoi za Montale (albo stała, bo jak wiemy był tam jakis rozłam [stad mamy Montale Parfums i Montale International Design] a Mancerą . Przypuszcza się ,ze to ta sama osoba. No i ja też mam takie przekonanie. Skąd ono ? Flakon zakręcany - jak w montalakach . Co ciekawe tutaj mamy korek ( W montalakach nie ma korka) zakręcany .Szarpałem i nie schodził . Po chwili doszedłem do wniosku ,ze jest na gwint. Jednak jest jeden element, ktory dał mi do myslenia. Ten woreczek, w ktorym są montalaki. Tutaj jest identyczny tylko,ze tj skórzany albo skóropodobny ze sznurkami jak w montalakach. Węzły na sznurkach sa identyczne. Nawet identyczna jest metka do woreczka - ta sama czcionka, ten sam kolor, te same wymiary. Dla mnie to trzecia odsłona Montale.

[aleksander]

Mancera i Montale to coś takiego jak MediaMarkt i Saturn.
Wytworzenie sztucznej konkurencji.
Ze strony Mancera:
The creators of MONTALE perfumes have played an active role in this project.
The name MANCERA was imagined to work well on a global scale.

[pknbgr]

Ja z kolei wyczytałem, że Mancera to taka droższa marka Montale.

[kudzior]

Piszcie i mówcie co chcecie, ale Aviego i tak nie przebija

[Doniek]

Cedrat Boise po pierwszych testach bardziej podchodzi mi pod Tierra del Fuego niż Aviego

[grzegorz01]

jak bym mial opisac Cedrat to była by to ogromna taca naprawdę świeżych słodkich owoców podana w pomieszczeniu w którym palone było kadzidelko o zapachu drzewa cedrowego (chodzi mi o to ze nucie mega intensywnej nucie owocowej towarzyszy cos na kształt nuty palonego czegoś, może drewna)

[HighEgo]

Wrażenie po pierwszym teście nadgarstkowym...
Otwarcie baaardzo owocowe, pozniej nieco sie wycisza. Jak dla mnie najpiękniej pachnie jakies 30 min. od aplikacji, czuje wtedy taki mix pomiedzy swieżymi owocami, a dymkiem.
Po godzinie wyczuwam właściwie same szuszone owoce i coś jeszcze, czego zidentyfikwac nie potrafie.
No i ostatni etap, który jest dla mnie niesamowicie elegancki - kompot z suszu i wanilia.

[marcinklin]

Mam dekant od kudziora. Moim nosem do Aventusa bliżej Tierra del Fuego niż Mancerze. Jedyne co łączy Cedrat Boise z Avim to owocowe świdrujące otwarcie, którego nie ma w TdF.

Czy Mancera Cedrat Boise to kopia Aventusa ? - Zdecydowanie nie.
Czy jest podobna ? Owszem, to taki kuzyn Aventusa od strony ojca. Przyjemny zapach z genami Aviego.

Póki co to test nadgarstkowy. Dzisiaj będzie 17 stopni to uskutecznię test globalny.

[HighEgo]

Dla mnie zapach totalnie nie do zaakceptowania. Robiłem kilka testow nadgarstkowych, po pierwszym byłem wrecz zachwycony, niestety z kazdym kolejnym mnie coraz bardziej denerwowal.
Niby ladny, ciekawy, lecz cos mnie w nim strasznie denerwuje... Albo zbyt mocno chce w nim czuc Aviego?

[Will5on]

Ludzie dajcie spokój z tym Aventusem.
Jak na sraczkę.

[Center]

Parametry nie złe, lecz nie moja bajka. Takie coś i nic....

[lukesho]

Pierwszy niuch - eee, bez szału, olejek Aventusa lepszy. Potem zacząłem czuć chemię jak w PR Ultraviolet Man. Chyba już mi się umysł zakodował i nie zostanę fanem Cedrat Boise. Pamięć zapachowa podpowiada mi także, że Aventus był zrobiony jednak z lepszych składników, aczkolwiek dawno nie wąchałem oryginału i mogę się mylić... Jakby nie było - nie zaiskrzyło.

[darivsz]

Cedrat Boise to moje pierwsze spotkanie z marką.

Tak okołozapachowo: samo opakowanie przypomina mi pudełka zapachów Montale. Niestety zarówno wnętrze pudełka jak i "skórzany" worek nieprzyjemnie pachną. Nie wiem, jakie doświadczenia z opakowaniem mieli inni użytkownicy, ale pudełko i worek mojego egzemplarza po prostu śmierdzą.

Po samej aplikacji zapach jest dość przeciętny. Otwarcie jest cytrusowe z dodatkiem czarnej porzeczki i cedru. Bergamontka i cytryna w otwarciu są obecne, ale brak jest cytrusowej cierpkości. Brak tu idealnie zgranych przejść między nutami, ciężko też wyłapać poszczególne nuty. Zapach jest jakby bezkształtny przez jakiś czas po aplikacji.
Dopiero kilka minut po aplikacji zaczynają się wybijać nuty owocowe, a całość zyskuje charakter i łatwiej wyłapać poszczególne nuty. Po przygaśnięciu początkowego charakteru wychodzą nuty owocowe i robi się dość słodko (czasami aż za słodko). Cały czas mam wrażenie, że gdzieś przebijają się nuty morskie, których nie ma w oficjalnym składzie. Jeśli w jakimś stopniu Cedrat Boise przypomina Aventusa, to w tej fazie ich drogi zaczynają się rozchodzić. Słodki, czasami jak syrop CB idzie w owocowo-waniliowo-drzewną stronę. Creed w tej fazie dalej wybrzmiewa brzozą, piżmem i ananasem. Ostatnia faza to wanilia i resztki owoców podszyte cedrem. Trwa dość długo na skórze nie zmieniając się zbytnio.

Opisując CB nie można nie odnieść się do Aventusa - zapachy w pewnych momentach przypominają siebie nawzajem, ale zawsze jest coś co je różni. Charakter zapachów jest dość podobny, dlatego polecam każdemu przetestowanie - CB to nie klon Aventusa, a zapach podobny w kategorii.

[Kasabian]

Cedrat Boise to moje pierwsze spotkanie z marką.

Tak okołozapachowo: samo opakowanie przypomina mi pudełka zapachów Montale. Niestety zarówno wnętrze pudełka jak i "skórzany" worek nieprzyjemnie pachną. Nie wiem, jakie doświadczenia z opakowaniem mieli inni użytkownicy, ale pudełko i worek mojego egzemplarza po prostu śmierdzą.

Potwierdzam, woreczek jak i pudełko śmierdzą od wewnątrz zdechłym szczurem.

Co do zapachu to bardzo podoba mi się otwarcie, świdrujące świeże drewno z owocami. po 20-30 minutach nieśmialo wybija się ponad cedr, zostawiając lekkie drapanie w nosie. Osobiście nie podoba mi się ostatnia faza. Coś a'la waniliowy budyń, dla mnie zbyt słodko.

Trwałość- 6-7 h (3 psiki) daje o sobie wyraźnie znać , dociąga do 10h.

Dla mnie owoce lepiej pachną w Tierra delFuego, od czasu do czasu można wychwycić coś innego, tutaj tak zbyt jednostajnie.

[Domestos]

Piękny owocowy zapach, o ponadprzeciętnej trwałości. Świeże pokrojone na tacy owoce z dymiącym drewienkiem w tle.

Rzeczywiście przypomina Avantusa i tak jak avi kosi komplementy Polecam każdemu!

[Johno]

wszyscy avi avi avi, a tak naprawdę więcej jest D&G Anthology L`Amoureux 6 niż aviego.

[grzegorz01]

Muszę podwyższyć ocenę z 4 na 5. Za parametry. Naprawdę przednie pachnidło, chciało by się żeby wszystkie pachniały tak dobrze, tak długo i z taką projekcją (nie za dużą nie za małą). Po prostu czuje się jakość tych perfum w każdym aspekcie. Butli całej nie kupię bo nie jest to zapach na co dzień i u mnie by się marnowała, ale kiedy biorę już do ręki Mancerę to z wielką przyjemnością.