Acqua di Parma Blu Mediterraneo - Fico di Amalfi

[alpaczino]

Za polską Fragrą Acqua di Parma Blu Mediterraneo - Fico di Amalfi to kwiatowo-owocowe perfumy dla kobiet i mężczyzn. Fico di Amalfi został wydany w 2006 roku. Nutami głowy są grejpfrut, bergamotka, cytryna i cytron; nutami serca są różowy pieprz, jaśmin i nektar figowy; nutami bazy są cedr, figowiec i benzoes.
[ATTACHMENT NOT FOUND]
Lekkie, letnie perfumy. Figa we wspaniałym wydaniu.
Moje pierwsze wrażenie - że może za damskie, ale to jest po prostu uniwersalnie piękny zapach. Prawdziwy uniseks. Letni must have.
(Proszę o dodanie ankiety)

[supermariobros]

Jeden z najlepszych zapachów na lato jakie poznałem przez ostatnie pół roku.
Piękna, soczysta, musująca figa w otoczeniu naturalnych, słodkich cytrusów.
Zapach beztroskiego, wakacyjnego lenistwa, kompozycja jest jasna i radosna! Aż gęba się cieszy jak go mam na sobie.
Daję mocną piątkę z potencjałem na szóstkę.
Ponoszę przez lato i ocenię ponownie

[Jester]

Mariusz, lepiej się tego nie dało opisać :!:
Pełna zgoda i też się już nie mogę doczekać odpowiedniej dla niego aury

[supermariobros]

Dzisiaj na przepędzenie zimny (w BB termometr pokazuje -2) założyłem bohatera wątku, żeby w oparach tej kompozycji, siedząc w pracy przy biurku, móc się już przenieść myślami w okres wakacyjny
Nosiłem go trochę wczoraj wieczorem, dzisiaj rano poprawiłem.
Parametry rzeczywiście nie są wyjątkowo mocną stroną tego pachnidła ale można się tego spodziewać po tak lekkiej kompozycji, ale tragedii też nie ma. Czytałem kilka wpisów na fragrze, że niby po 2h znika, na szczęście nie z mojej skóry. Projekcja bardzo dobra przez pierwszą godzinę, później nieco cichnie, trwałość spokojnie 4-5h. Jeżeli przy wyższych temperaturach będzie lepiej to już będzie co najmniej dobrze!
Koloryt zapachu kojarzy mi się ze stylem Atelier Cologne, obie marki fundują odbiorcy naturalnie brzmiące akordy, typowo unisexowe kompozycje i co najważniejsze, czystą przyjemność z ich noszenia. Fico di Amalfi w pewnych momentach przypomina mi równie dobrego Pomelo od AC. Pamiętam, że byłem nim w podobnym stopiu zauroczony co teraz jestem FdA. Muszę więc uważać, bo Pomelo przy częstym używaniu trochę mi znudniał.
Teraz pozostaje mi już tylko czekać na upały...

EDIT
Dzisiaj FdA wytrzymał na mnie 7h, więc uważam ten wynik za bardzo dobry.

[beziex]

Jeśli ktoś szuka zapachu z figą jako główną nutą to musi zapoznać się z bohaterem wątku - świeży, lekki, soczysty. Tak w skrócie można go opisać, ode mnie 5!

[Novella]

chyba wole liść figi od samej figi
i zotane przy fidze malona
chość kompozycja dobrze uszyta z ze szytem parmy

[Lucjan]

Mam podobne odczucia co Ty Gabrielu - liść wydaje się bardziej gorzki a tym samym wyrazisty niż słodko-mdły owoc . Dlatego na pierwszym miejscu wśród figowców stawiam diorowski Dune :oops:

[alpaczino]

Co do Fico, to zgadzam się z poprzednikami w 100%.

...ale u mnie problem, bo zdążyłem się już na dobre zakochać w tym zapachu, nawet upolowałem flaszkę i...
...córka mi zabrała
Powiedziała, że nie pamięta kiedy wąchała tak piękny zapach i że musi go mieć i... i zabrała. (Przecież dziecku "od ust" odejmował nie będę )
No i znowu poluję na flaszkę-tester (a tester z tą zawartością upolować trudno) :roll:

[supermariobros]

Poproś córkę o dekant

[alpaczino]

Miałem także dekant od Mirxa i...
...też zabrała, bo taki fajny - do torby - tato ty masz tyle tych zapachów, że... (no i ma rację) :lol:
Ponadto zaciekawiło mnie to, o czym pisali Gabriel i Lucjan nt. liścia figi - muszę spróbować.
Fico od Acqua Di Parma jest piękny, ale tak, jak pisałem na początku, zastanawiam się - czy nie jest bardziej damski (słodki)? Gdybym musiał wybrać: tylko damski, czy tylko męski, to powiedziałbym, że jest damski. :ugeek:
Niech żyje kategoria "uniseks". 8-)

[supermariobros]

Też jestem ciekawy liścia figi, nie wiem czy kiedykolwiek wąchałem.
Owoc rzeczywiście może być dla niektórych zbyt słodki, mdlący a figa w Fico di Amalfi ma taką tendencję, przez co może być uważany za zapach bardziej damski. Moim jednak zdaniem, mężczyzna smiało może się w nim dobrze czuć.

[patoja]

Piękny, tylko żeby dłużej trwał...

[Jester]

Moim jednak zdaniem, mężczyzna smiało może się w nim dobrze czuć.

Nie tylko Twoim

[turbosnail]

hmm .. taki sobie. nie porwał mnie. paramki nie zadowalają i jakiś taki wydźwięk syntetyczny.
4.

[ironiczny]

Czy tylko ja czuję w nim piękną nabalsamowaną kobietę pięknie pachnącym balsamem?
Często popadam w euforię przy nowo poznanych - bdb - zapachach, ale w tym przypadku...wow. :o
Ten zapach jest pięknie apetyczny. Mmmmmmm
Powiem więcej, Fico di Amalfi AdP to nabalsamowana kobieta na plaży wokół figi i innej egzotycznej, owocowej pulpy, a wszystko to okraszone prażącym plażowym słońcem. Jestem pod niemałym wrażeniem piękna tego zapachu. W ogóle nie przeszkadza mi kobiecy pierwiastek, a nawet damski wydźwięk, w tych perfumach
Co do parametrów, dam znać po kilku wyjściach 8-)


edit:
Projekcja przy kilku sprayach (5-6) przez pierwsze 2 godziny jest całkiem okej, lecz później zapach staje się bliskoskórny Za to trwałość jest akceptowalna 7-8 h siedział blisko skóry. No cóż, czekam na upały i stabilną słoneczną pogodę, może będzie lepiej i na pewno będę ponawiać testy.

[Jaro1221]

Zastanawiam się który na lato mi bardziej odpowiada, Dior Homme Cologne 2013 czy ta AdP. AdP jest grzeczniejsza, cytrusy są znacznie mniej wyczuwalne, przez to mam wrażenie że czegoś mi tu brakuje, jakiegoś przełamania, pazura. Z drugiej strony zaraz po pryśnięciu jest efekt WOW, jak to cudnie pachnie.
Za Diorem przemawiają cytrusy i mimo że to Cologne to lepsza trwałość od AdP.

[wojtqq]

Piękna figa, unisex pełną gębą, z delikatnym skierowaniem w damską stronę. Niemniej dobrze się czuję nosząc ten zapach jako facet. Kompozycja jest dość prosta i mam wrażenie że jednostajna. Figa z cytrusami gra tutaj główną rolę. Całość jest bardzo mydlana, ale w pozytywnym znaczeniu tego słowa. Co do trwałości, to różnie to bywa z tym zapachem, po kilku globalach stwierdzam, że raz siedzi 5h, a raz 8. Projektuje delikatnie - na odległość łokcia przez 2h i dalej bliskoskórnie. Można śmiało i ostro strzelać atomizerem Generalnie, to świetny zapach na lato dla kobiet i mężczyzn (w tej kolejności)

[myk]

Bardzo udana ta figa od AdP. Na razie jestem po mikro próbce, wkrótce będę miał dekant, ale już wiem, że zużyję go z przyjemnością. Szalenie jestem ciekaw jaki będzie efekt jednoczesnego użycia bohatera wątku z Balade Sauvage od Diora. Mam wrażenie, że fajnie się to może wypośrodkować.

[Jaro1221]

@myk - jak porównasz Balade Sauvage do tego AdP?
Ciekawi mnie też jak chcesz równocześnie korzystać - w to samo miejsce pryskasz?

[myk]

Balade Sauvage ma tę figę bardziej zieloną z liścia, do tego nuta brzoskwiniowa, która na mój nos ma też coś z mango. Dodatkowo Balade ma leciutko mdławy wydźwięk. Fico di Amalfi jest bardziej słodki, cytrusowy, a figa jest bardziej owocowa niż zielona, myślę, że jest bardziej orzeźwiający na lato. Nie jestem za bardzo fanem figi, ale te dwa zapachy naprawdę przypadły mi do gustu, oba moim zdaniem warte przetestowania.