Niedziela, 20 grudzień 2020, 13:47
Cookiemu po prostu niechcący cała paleta wpadła i musi jakoś koniunkturę nakręcić przed puszczeniem tego na Allegro.
Ankieta: Moja ocena Azzaro - Wanted EDT (2016) (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 3 | 7.89% | |
2 - Słaby | 3 | 7.89% | |
3 - Przeciętny | 11 | 28.95% | |
4 - Dobry | 11 | 28.95% | |
5 - Bardzo dobry | 10 | 26.32% | |
6 - Genialny | 0 | 0% | |
Razem | 38 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Niedziela, 20 grudzień 2020, 13:47
Cookiemu po prostu niechcący cała paleta wpadła i musi jakoś koniunkturę nakręcić przed puszczeniem tego na Allegro.
Niedziela, 20 grudzień 2020, 13:55
Zamiast podtrzymywać na siłę śmieszkowanie to powiem tylko, że jeszcze niczego na Allegro nie sprzedałem, ani też nie kupiłem. Są obszary Internetu, gdzie moja noga póki co nie postanęła. I to zdaje się, całkiem znane obszary .
Niedziela, 3 styczeń 2021, 18:31
Ja przepraszam bardzo, ale naprawdę aż dla 10% głosujących w ankiecie ten zapach jest aż tak obrzydliwą abominacją, że zasługuje na nazwanie go totalnym dnem? Jestem w stanie zrozumieć tych, dla których Wanted to zwykły przeciętniak, jakich wiele - ot, nic odkrywczego tam nie znajdziemy, są to perfumy jakich na rynku multum, słodkie, ulepnie cytrusowo-tonkowe, o dużej projekcji, względnie przyjemne dla postronnych, nieznających się na perfumach osób, łatwe do pomylenia z którymś z mass-pleasure'ów od Armaniego czy Rabanne. Moim zdaniem zasługują na solidną czwórkę.
Otwarcie jest świeże i średnio słodkie, sporo owoców (jabłko), soczystych cytrusów, nuty kwiatowe (głównie lawenda, choć jest tu bardzo przyjemnie wkomponowana, nienachalna). Z czasem słodycz wchodzi na wyższe tony, pewnie przez tę tonkę, która podbija wyrazistość pozostałych nut. Nie jest ani trochę pikantnie, czego w sumie mi zabrakło, bo jest to pachnidło dość jednowymiarowe, słodkie, bez przełamania. Generalnie całkiem przyjemne perfumy, pasujące do codziennego użytku, raczej kierowane do młodszych odbiorców niż dojrzałych męzczyzn. Zdecydowanie casualowe, może klubowe (choć tu szedłbym w stronę większych killerów ), dobre do korpo i na upartego również na wieczór (tutaj szukałbym czegoś lepiej pachnącego, ale domyślam się, że Wanted również może zbierać komplementy, zwłaszcza od młodszych kobiet). Trwałość? Świetna, jest wyczuwalny na mojej skórze nawet po kilkunastu godzinach. Z projekcją jest gorzej, mocno traci po mniej więcej trzech czy czterech godzinach, stająć się bliskoskórny. Cenowo również wypada bardzo korzystnie, 100 ml flaszka jest spokojnie do wyrwania za 120-130 zł.
Poniedziałek, 4 styczeń 2021, 10:25
(Niedziela, 3 styczeń 2021, 18:31)Serotonina napisał(a): Ja przepraszam bardzo, ale naprawdę aż dla 10% głosujących w ankiecie ten zapach jest aż tak obrzydliwą abominacją, że zasługuje na nazwanie go totalnym dnem? Dużo lepsze zapachy jak Wanted podzieliły ten los. Głosujący raczej nie kwapili się do uargumentowania swojej decyzji w temacie...
Poniedziałek, 25 styczeń 2021, 09:48
Pachnidło o przeciętnej trwałości i zbliżonej do niej projekcji. Rozkosz dla wielbicieli cytryny, której jest tu pod dostatkiem. Jest to zdecydowanie dominująca nuta tej kompozycji. Sam sposób jej ekspozycji lekko mnie irytuje za sprawą zbyt nachalnej syntetyczności, która przypomina mi zapach niemieckiej chemii gospodarczej. Wrażenie to na szczęście zanika w kilkanaście minut po otwarciu i początkowa cierpkość zaczyna się systematycznie wysładzać. Owa słodycz narasta, by w końcu dotrzeć do granicy progu mojej tolerancji, jednak fortunnie jej nie przekracza. To zupełnie tak, jakby cytrynę z pierwszych chwil po aplikacji zasypać cukrem i rozgniatać łyżeczką na dnie szklanki, podgrzewać powstały w ten sposób syrop i wdychać jego opary. Nawet dość przyjemny efekt, ale nieco monotonny i może zmęczyć, a nie orzeźwić. Dalej całość nabiera nieznacznie gorzkiego, ciemniejszego charakteru. Wówczas aromat gęstnieje i wyostrza się minimalnym, drzewnym zadymieniem w przeciwwadze do wcześniejszej odsłony. Zgaduję, że to robota wyczuwalnego jałowca. W końcu pojawiają się korzenne przebicia goździków i cynamonu, zmieszanych i zgniecionych przed chwilą w moździerzu. Słodyczy to nie eliminuje, lecz ją łagodzi, a cytryna z otwarcia jest wciąż wyczuwalna.
W sumie aromat ciepły, przyjemny i bezpieczny, pozytywnie odbierany przez otoczenie i komplementowany, choć kozacka forma flakonu w kształcie rewolwerowego bębenka kompletnie nie koresponduje z jego zawartością.
Poniedziałek, 25 styczeń 2021, 10:31
(Poniedziałek, 25 styczeń 2021, 09:48)Aries napisał(a): (...) W sumie aromat ciepły, przyjemny i bezpieczny, pozytywnie odbierany przez otoczenie i komplementowany, choć kozacka forma flakonu w kształcie rewolwerowego bębenka kompletnie nie koresponduje z jego zawartością. Ale w wersji By Night już koresponduje, bo to znacznie bardziej wystrzałowy zapach.
Poniedziałek, 25 styczeń 2021, 13:38
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Poniedziałek, 25 styczeń 2021, 13:39 przez Criss.)
Wg mnie Azzaro Wanted wcale nie ma tak słabej projekcji. Fakt, może ona nie trwa jakoś bardzo długo, ale nie powiedziałbym, że jest słaba czy przeciętna (albo idąc teorią spiskowo-reformulacyjną może mam po prostu flaszkę sprzed reformulacji? )
Mini Straganik https://perfuforum.pl/thread-14310.html
Poniedziałek, 25 styczeń 2021, 13:42
Poniedziałek, 25 styczeń 2021, 14:00
Heheh +1
Mini Straganik https://perfuforum.pl/thread-14310.html
Czwartek, 4 luty 2021, 11:15
Poniedziałek, 3 maj 2021, 19:56
Ktoś testował tego nowego most wanted? Podobny do tego?
Poniedziałek, 3 maj 2021, 19:59
Nie testowałem, ale zakładam na 99%, że to zupełnie inny zapach.
Poniedziałek, 3 maj 2021, 20:22
Wtorek, 4 maj 2021, 08:27
Nie ma co czekać. Po prostu zamów odleweczkę ze świadomością, że to będzie zupełnie inny zapach .
Środa, 14 lipiec 2021, 10:30
Tylko mi on przypomina zapach jakiegoś szamponu popularnego kilkanaście lat temu?
Czwartek, 15 lipiec 2021, 09:34
Rzeczywiście był jakiś szampon, chyba nawet w zbliżonym kolorze, co pachniał może nie jakoś bardzo podobnie, ale w zbliżony sposób. Ale co to było dokładnie - nie pamiętam.
Czwartek, 15 lipiec 2021, 14:42
Może familijny
Piątek, 16 lipiec 2021, 14:47
Żółty "Familijny" jest zdaje się rumiankowy.
Wtorek, 20 lipiec 2021, 19:19
(Poniedziałek, 3 maj 2021, 19:56)Arturizmo napisał(a): Ktoś testował tego nowego most wanted? Podobny do tego? Zwykły wanted jest taki chemiczno - cytrusowy. Sprzedałem szybko po zakupie . Wanted by night jest ostry, mandarynka miesza się mocno z cynamonem I innymi przyprawamu, tworzy taki "wulgarny zapach". Nie każdemu to musi pasować, zwłaszcza że ma bardzo mocne parametry. Most wanted jest dużo gładszy, przyjemniejszy, slodszy. Ma bardzo przyjemną w odbiorze bazę, czuć wsypany w toffe kardamon. Parametry bardzo, bardzo dobre. Projekcja bardzo wyraźna, chyba troszkę mniejsza niż w wersji night. Dla mnie najlepszy z serii.
Środa, 21 lipiec 2021, 09:11
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Środa, 21 lipiec 2021, 09:11 przez Cookie13. Edytowano łącznie: 1)
"Wulgarny" w odniesieniu do Wanted by Night to chyba jednak gruba przesada. Owszem, jest to śmiały zapach typu "hop do przodu" o świetnych parametrach, ale na tak jednoznacznie pejoratywną łatkę zdecydowanie nie zasługuje.
|
|