Zabawnie brzmi to w kontekście BDC, który przypadkowo "zainspirował" się Diorem wypuszczonym dwa lata wcześniej. Albo Platinum Egoiste wskakującym na falę CK Eternity.
Ogólnie Chanel nie sra męskimi nowościami co roku, jak ma w zwyczaju Dior i wiele innych marek. W tym wieku nie wydali nawet 10 pozycji, podczas gdy wspomniany Dior.. lekko 3 razy więcej. Fakt, nie opinia.