Środa, 12 lipiec 2017, 21:33
Rok 2016.
Nutami głowy są bergamotka, jabłko i rozmaryn;
nutami serca są geranium, jaśmin i kolendra;
nutami bazy są fasolka tonka, paczula i piżmo.
Chciałbym napisać że to bubel, ale nie zrobię tego. To nie bubel, to ładny i urokliwy zapach.
Zapach który pokazuje nam, że i pospolitość może być interesującym rozwiązaniem.
W opozycji do np "Born original" AE to wykwintnie wychodowana orchidea.
Co mnie wprawiło w zdumienie - zapach zyskuje z czasem!
Tak, kompozycja adidasa ma drugą fazę!
Jest tu pewnego rodzaju liniowość i mdłość jak np u Ermenegildo Zegna - Uomo, tyle że dominuje inny składnik i jest tańsze o kilkaset złotych.
Zapach coś mi przypomina z przeszłości, nie wiem jednak co.
Syntetyczna bergamotka i jabłko są wyczuwalne od początku, następnie zaczynają ciepło dominować kwiatki, całość kompozycji zabarwia na słodko fasolka tonka i piżmo.
Gdybym był kobietą zapach spodobałby mi się, jest tani ale odważny niczym wstęp na podrzędną dyskotekę. Oceniam na 4.