Forumowy zjazd 24-26 kwiecien.

Mam taką propozycję.
Spakowałam whisky.
Jak się rano ogarniecie i przy śniadaniu będziecie wiedzieli czego brakuje, to piszcie smsa co mam kupić po drodze, np. chleb, mleko, kawa, kefirki kiełbasa, piwo itd.
My z Gliwic wyjeżdżamy ok. 9.30, o 10.30 powinniśmy być, moja nawigacja po drodze wyśle smsa któremuś Dzióbkowi z dokładną godziną.
Tylko zostawcie trochę Dziury dla nas!

Wąchać to można i do lusterka...

Belial Lord: Dzięki! i ubolewamy nad nieobecnością.

+1

Spokojnie Rabciu, dziury starczy dla wszystkich!
A zakupy pewnie w drodze powrotnej będzie można popełnić.

Coś Elatnom się nie odzywa...

powiem ze bardzo ubolewam ze nie moge jechac z Wami ale coz zycie....ale zycze wszystkim wspanialym ludziom bardzo udanej zabawy

No, szkoda, że nie będzie Cię z nami. Im nas więcej byłoby, tym weselej. Oraz dzięki za życzenia.

Jak się rano ogarniecie (...) o 10.30 powinniśmy być (...)

Wprost na śniadanie! Spryciule

Następny zlot zorganizuję ja, spotkanie gwiazdkowe. Każdy ma czas wtedy

Nie każdy, nie każdy. Niestety. U mnie Święta to czas spędzony z rodziną.

Coś Elatnom się nie odzywa...

Elatnom! Gdzieś Ty?!

U mnie też przecież, to był żart...

Jestem, tzn odzywam.
Niestety wystąpiły pewne komplikacje ( szpital :/)
Nadal nie potwierdzę czy będę na 100% dlatego też nie bierzcie mnie pod uwagę. Jak dotrę o ile się uda to prześpię się na materacu albo wynajmę sobie domek
Nadal liczę że mi się uda dotrzeć

Jestem, tzn odzywam.
Niestety wystąpiły pewne komplikacje ( szpital :/)
Nadal nie potwierdzę czy będę na 100% dlatego też nie bierzcie mnie pod uwagę. Jak dotrę o ile się uda to prześpię się na materacu albo wynajmę sobie domek
Nadal liczę że mi się uda dotrzeć

<tuli>
Zająca nie będzie, ale Ty przybądź! Trzymam kciuki!

Jakaś lista obecności jest?

Elatnom, nie będzie potrzeby wynajmowania czegokolwiek. W domku wystarczy miejsca

Dojechałam. Wypakowałam. Idę spać.

Ja też już na miejscu i też walczę z sennością, chociaż spałam najwięcej z całej ekipy...

Bardzo dziękuję Organizatorowi za podjęcie trudu ogarnięcia imprezy (i to z doskonałym skutkiem), zadbanie o szczegóły i zwiedzanie!
fEli za towarzystwo po drodze, a Wszystkim za cudowny weekend i dzielenie się wszystkim; perfumy, piwa świata i Roztocza, nalewki swojskie, egzotyczne i zielone, no i inne takie tam różności.
I podziękowania specjalne dla Sergio za przytaszczenie szkła
Do następnego!

Może bedzie jakaś fotorelacja ze zlotu

I ja się już doturlałam.
Serdecznie dziękuję, Kwiatku, za świetne zorganizowanie naszego spotkania: w ogóle i w każdym szczególe.
Wszystkim Uczestnikom za przesympatyczną atmosferę, dobrą zabawę oraz mnóstwo pachnących i smakowych wrażeń oraz prezentów. Cieszę się ogromniasto, że mogłam Was poznać. Jesteście dobrymi duchami tego forum. Serio serio.
Oby do następnego!

(A kto nie był, ten trąba !)

(A kto nie był, ten trąba !)

Ja również w domu.
Dzięki wielkie za świetne towarzystwo!
Kwiatku, super, że się podjąłeś zorganizowania wszystkiego i że tak fajnie wyszło.

Ja również w domu.
Dzięki wielkie za świetne towarzystwo!
Kwiatku, super, że się podjąłeś zorganizowania wszystkiego i że tak fajnie wyszło.

+1

Szkoda tylko, że tak szybko zeszło.

To już tylko czekamy, aż Jadwisia szczęśliwie dojedzie

Ledwo żyję, ale dojechałam szczęśliwie.

Kwitku, dołączam do podziękowań za zorganizowanie zlotu i zaplecza kulturalno-oświatowego.
A naszemu elitarnemu gronu dziękuję za przemiły weekend

I podziękowania specjalne dla Sergio za przytaszczenie szkła

...i piw, i nalewki, i Słonia, i Królika!

Kwitku,

Żartowałam, że to butelka "na drogę"

Ale dobrze, że bezpiecznie dotarłaś

Ależ! Whiskey nie tknęłam! Co prawda w Wawie wstąpiliśmy jeszcze na dwa piwa... ale Kwitek od dawna jest Kwitkiem!

(...) Kwitek od dawna jest Kwitkiem!

Potwierdzam.