Sobota, 19 maj 2018, 21:43
Niesamowicie podoba mi się zapach Davidoffa Championa z jednym "ale". Nie znoszę zapachu cytryny, który niestety w tym Davidoffie kręci się od samego początku i stopniowo zanika dopiero po 3 godzinach na moim nadgarstku. Jednakże gdyby nie było tej cytryny to zapach jest dla mnie niesamowity, uwielbiam mech dębowy i takie typowo męskie, głębokie, szorstkie nuty bazowe. Znacie może perfumy, które pachną jak Davidoff Champion tylko bez użycia męczącej mnie cytryny?