Czwartek, 21 grudzień 2017, 23:55
Hej,
szukam pomysłu na pachnący prezent dla frankofila (kuzyn, 35l, tłumacz przysięgły języka francuskiego, miłośnik kultury francuskiej, posiadacz citroena, czyli generalnie francuskie rzeczy rządzą ). Budżet około 500 zł. ale mogę dorzucić z 2-3 stówki za 100 ml. Chanel, Dior raczej odpadają (ma). Myślałem nad czymś z L'Occitane albo innych marek kojarzonych z kosmetykami naturalnymi, ale to nie warunek a pierwsze co mi przyszło do głowy to duży zestaw Eau des Baux, ale nie musicie sugerować się nutami, bo kuzyn ma dość duży rozrzut gustów (od M7 do Allure Blanche). Jakieś podpowiedzi?
szukam pomysłu na pachnący prezent dla frankofila (kuzyn, 35l, tłumacz przysięgły języka francuskiego, miłośnik kultury francuskiej, posiadacz citroena, czyli generalnie francuskie rzeczy rządzą ). Budżet około 500 zł. ale mogę dorzucić z 2-3 stówki za 100 ml. Chanel, Dior raczej odpadają (ma). Myślałem nad czymś z L'Occitane albo innych marek kojarzonych z kosmetykami naturalnymi, ale to nie warunek a pierwsze co mi przyszło do głowy to duży zestaw Eau des Baux, ale nie musicie sugerować się nutami, bo kuzyn ma dość duży rozrzut gustów (od M7 do Allure Blanche). Jakieś podpowiedzi?