Niedziela, 28 sierpień 2011, 09:29
Szukam czegoś nie świeżego, ale również nie duszącego. Do tej pory ciekawe wydały mi się recenzje tych dwóch: Ralph Lauren Romance for Man, oraz YSL M7, przywołany przy okazji recenzji Black Cuba (cena około 1200 zł za 50ml) przez samego fqjciora
Bentley inaczej niż w motoryzacji, zaskakuje mnie pozytywnie nie tylko jakością, ale też ceną