Poniedziałek, 5 wrzesień 2011, 07:44
Już trzeci dzień z rzędu mam przyjemność nosić jedną z kompozycji Bertranda Duchaufour'a dla marki Eau d'Italie, co więcej, jego pierwszej kompozycji dla tej marki. Cytrusowe i kwiatowe nuty, spod których wychodzi kadzidło, ale lekkie, słoneczne. Nie czuję tutaj dużej ewolucji, ale perfumy są pięknie skonstruowane, nie rażą w żadnym momencie. Wspaniały unisex. Dystyngowana, ciepła świeżość. Bardzo elegancki, śródziemnomorski zapach. Idealny zapach na piękny, słoneczny poranek. Dzisiaj po raz pierwszy spryskałem się do biura i muszę przyznać, że z wielką radością wchodziłem do zatłoczonego metra. Z pewnością ich drugi zapach, Bois d'Ombrie (genialny!!!polecam wszystkim!!!) wyląduje u mnie niedługo na półce, a Eau d'Italie trochę poczeka w kolejce, jednak z pewnością zawita w moje progi. Poza tym bardzo dobra trwałość, nieinwazyjny, jednak kuszący swoją świeżością, ciepłem i luksusem. Koniecznie trzeba wypróbować wszystkie pozycje tej marki autorstwa B. Duchaufour'a.