Wtorek, 27 listopad 2012, 20:15
Dior - Leather Oud, pachnidło z 2010 roku, autorstwa Francois'a Demachy.
Nie poznałem tego zapachu może jeszcze w pełni (były 2 testy), ale jestem zaskoczony, zdecydowanie pozytywnie.
To właściwie zupełnie coś innego, niż Diory które stoją na półkach w S./D.
Nisza, nisza, i jeszcze raz nisza.
Kompozycja jest przede wszystkim bardzo intensywna i wyrazista - połączenie oudu z taką typowo ' zwierzęcą ', mocno ' przybrudzoną ' skórą, leciutko doprawiona przyprawami i nutami drzewnymi. Trudno mi to dokładniej opisać słowami - po prostu trzeba samemu powąchać.
Pachnidło zaliczane do grupy uniseks, ale w moim odczuciu, jest w 100% męskie.
Nie wyobrażam sobie kobiety nim pachnącej.
Wydaje mi się, że Leather Oud to dzieło z gatunku tych trudniejszych i wymagających trochę bardziej doświadczonego nosa. Nie będzie łatwy w noszeniu i zdecydowanie nie każdemu przypadnie go gustu. Nawet Knize Ten, z 1924 roku, wydaje się być ' przystępniejsze '.
Jeszcze nie oceniam, ale właściwie raczej nic innego niż 6, dać nie wypada.
PS. Podziękowania dla Birala, który to podesłał mi próbkę.
Nie poznałem tego zapachu może jeszcze w pełni (były 2 testy), ale jestem zaskoczony, zdecydowanie pozytywnie.
To właściwie zupełnie coś innego, niż Diory które stoją na półkach w S./D.
Nisza, nisza, i jeszcze raz nisza.
Kompozycja jest przede wszystkim bardzo intensywna i wyrazista - połączenie oudu z taką typowo ' zwierzęcą ', mocno ' przybrudzoną ' skórą, leciutko doprawiona przyprawami i nutami drzewnymi. Trudno mi to dokładniej opisać słowami - po prostu trzeba samemu powąchać.
Pachnidło zaliczane do grupy uniseks, ale w moim odczuciu, jest w 100% męskie.
Nie wyobrażam sobie kobiety nim pachnącej.
Wydaje mi się, że Leather Oud to dzieło z gatunku tych trudniejszych i wymagających trochę bardziej doświadczonego nosa. Nie będzie łatwy w noszeniu i zdecydowanie nie każdemu przypadnie go gustu. Nawet Knize Ten, z 1924 roku, wydaje się być ' przystępniejsze '.
Jeszcze nie oceniam, ale właściwie raczej nic innego niż 6, dać nie wypada.
PS. Podziękowania dla Birala, który to podesłał mi próbkę.