Niedziela, 13 maj 2018, 21:59
L`Artisan Parfumeur - Bucoliques de Provence
rok wydania: 2016
twórca: Fabrice Pellegrin
nuty: irys, lawenda i skóra.
Bukoliki z Prowansji to pierwsze perfumy, które zostały wydane nowej szacie L'Artisana. Zapoczątkowały też nową serię poświęconą różnym regionom Francji. Zaczęli z grubej rury, bo od razu od Grasse.
Bucoliques de Provence otwierają się wyraźną i świeżą lawendą; jest ona odrobinę słodka, w tle zdają się majaczyć niewymienione oficjalnie cytrusy, a także jakby szczypta ziół. Chyba, że ta ziołowość to zasługa fiołka, który zwiastuje drugą fazę tych perfum. Fiołek, w lekko pudrowo-szminkowym wydaniu po trochu przypomina tego z Diora a trochę tego z Volutes (które również stworzył Pellegrin). Skóra w bazie jest bardzo delikatna i gładka, zamszowa wręcz. Ze znanych mi perfum najbliżej jej do Midnight in Paris, choć sam zapach L'Artisana nie jest aż tak ciężki i wieczorowy jak ten od VC&A.
Ogólnie rzecz biorąc to dobre perfumy, choć też nie ma w nich absolutnie nic czego już wcześniej nie było.
Trwałość do 8h, przyzwoita projekcja przez 1h, później już raczej bliskoskórnie.
4-/6
rok wydania: 2016
twórca: Fabrice Pellegrin
nuty: irys, lawenda i skóra.
Bukoliki z Prowansji to pierwsze perfumy, które zostały wydane nowej szacie L'Artisana. Zapoczątkowały też nową serię poświęconą różnym regionom Francji. Zaczęli z grubej rury, bo od razu od Grasse.
Bucoliques de Provence otwierają się wyraźną i świeżą lawendą; jest ona odrobinę słodka, w tle zdają się majaczyć niewymienione oficjalnie cytrusy, a także jakby szczypta ziół. Chyba, że ta ziołowość to zasługa fiołka, który zwiastuje drugą fazę tych perfum. Fiołek, w lekko pudrowo-szminkowym wydaniu po trochu przypomina tego z Diora a trochę tego z Volutes (które również stworzył Pellegrin). Skóra w bazie jest bardzo delikatna i gładka, zamszowa wręcz. Ze znanych mi perfum najbliżej jej do Midnight in Paris, choć sam zapach L'Artisana nie jest aż tak ciężki i wieczorowy jak ten od VC&A.
Ogólnie rzecz biorąc to dobre perfumy, choć też nie ma w nich absolutnie nic czego już wcześniej nie było.
Trwałość do 8h, przyzwoita projekcja przez 1h, później już raczej bliskoskórnie.
4-/6