Wtorek, 31 styczeń 2017, 07:38
Rok wydania: 2004
Koncentracja: EDP
Nos: Vera Vanore
Nutami głowy są grejpfrut, mandarynka, petitgrain, bergamotka, nuty zielone i nuty wodne;
nutami serca są cyklamen, lilia, gardenia, bazylia, jaśmin, werbena cytrynowa i neroli;
nutami bazy są piżmo, mech dębowy, wetyweria i białe drewna.
Jak bym miał opisać komuś w jednym zdaniu ten zapach powiedział bym że to Green Irish Tweed Cologne. Ma ten sam proszkowo-leśny vibe, jest wygładzona i jeszcze bardziej zielono-cytrynowo-bergamotkowa. Bardzo dobre parametry, trwałość do 10h projekcja bardzo dobra przez pierwsze powiedzmy 4h. Jezeli ktoś szuka lżejszej wersji GITa to może smiało spróbować, ale jeżeli ktoś szuka zastepstwa za Neroli Portofino czy Mugler Cologne to moim zdaniem nie bedzie zadowolony, gdyż Eau New York jest zbyt odlegly od klasycznego klimatu wód kolońskich.
EDIT
Podobieństwo do GIT jest jednak czysto umowne. Zapach jest mocno bergamotkowo-neroli w stylu kolońskim.