Poniedziałek, 5 październik 2015, 16:32
Le Couvent Des Minimes - Eau des Missions Cologne
(Bez podziału na fazy)
Wanilia, wąkrotka azjatycka, mirra, benzoes, chińska kamelia, cedr z Virgini (USA)
Woda ma tak wspaniały zapach, że trudno oddać go słowami.
Stara, drewniana misja, w piękne, słoneczne popołudnie.
Drewno leniwie oddaje swój aromat na zewnątrz.
Najładniejszy (i jedyny) zapach z benzoesem na pierwszym planie.
Uzupełniony o czystek i dopełniony wanilią.
Nie taką, jaką znacie z perfum głównego nurtu.
To aromat rozgniecionej laski wanilii.
Wąchanie tego zapachu, jest jak jedzenie czekolady albo głaskanie kota.
Relaksuje i uspokaja.
Trwałość lepsza niż niejedna woda toaletowa.
Perfekcja składników i ich zmieszania.
(Bez podziału na fazy)
Wanilia, wąkrotka azjatycka, mirra, benzoes, chińska kamelia, cedr z Virgini (USA)
Woda ma tak wspaniały zapach, że trudno oddać go słowami.
Stara, drewniana misja, w piękne, słoneczne popołudnie.
Drewno leniwie oddaje swój aromat na zewnątrz.
Najładniejszy (i jedyny) zapach z benzoesem na pierwszym planie.
Uzupełniony o czystek i dopełniony wanilią.
Nie taką, jaką znacie z perfum głównego nurtu.
To aromat rozgniecionej laski wanilii.
Wąchanie tego zapachu, jest jak jedzenie czekolady albo głaskanie kota.
Relaksuje i uspokaja.
Trwałość lepsza niż niejedna woda toaletowa.
Perfekcja składników i ich zmieszania.