Piątek, 1 czerwiec 2012, 19:04
Czy szukalibyście czegoś w rodzaju perfum znalazłszy się w sytuacji rozbitka na bezludnej wyspie?
Oczywiście zapewniwszy sobie już "dach nad głową" i tymczasowe wyżywienie.
Ja bym się chyba skrapiał sokiem z miejscowych cytrusów :lol:
Oczywiście zapewniwszy sobie już "dach nad głową" i tymczasowe wyżywienie.
Ja bym się chyba skrapiał sokiem z miejscowych cytrusów :lol:
Kupię/wymienię próbki:
Alexandria Frag. - Arabian Forest
M. Margiela - At The Barber's
Armani - Encens Satin
Atelier des Or - Cuir Sacré
Alexandria Frag. - Arabian Forest
M. Margiela - At The Barber's
Armani - Encens Satin
Atelier des Or - Cuir Sacré