Niedziela, 7 luty 2016, 00:49
Nie wiem jak to jest i w którą stronę to działa, ale wydaje mi się, że zazwyczaj wygląd flakonu odpowiada jego zawartości (przynajmniej, jeśli chodzi o mainstream, bo w niszy większość wygląda jak musztarda: z naklejką sarepska, stołowa lub piekielna ). Czy to kwestia tego, że projektujący flakony tak dobrze potrafią zwizualizować i zawrzeć w wyglądzie flakonu zawartość czy raczej jest na odwrót i to my, użytkownicy, dopasowujemy swoje własne odczucia, swój odbiór zapachu do wyglądu (głównie zaś chyba koloru) nabytej butelki.
Idealny przykład świetnego designu butelki oddającej ducha zawartości, to np. Issey Bleue. Świetnego designu, bo to zapach w sumie trudny do jednoznacznego określenia; z początku leśny, mocno jadący cyprysem, rozmarynem, jałowcem, a więc w sumie mocno leśny, a jest jednak w nim takie coś, co powoduje, że trudno uznać ten zapach za leśny i zielony (a już w ogóle w bazie, która eksploruje jakby marynistyczne klimaty). Butelka ciemnogranatowa i tak odczuwam ten zapach. A w dodatku flakon jest kanciasty, jakby chciał zaznaczać swój mocny charakter, co też świetnie współgra z zapachem, który do takich całkiem milusich i wygodnych nie należy.
Inny przykład - Kenzo PH. Kolor flakonu wprost idealnie współgrający z zawartością. Choć samej butelce nadałbym chyba bardziej klasyczny, kwadratowy kształt, coś w stylu chanel powiedzmy.
Kolor flakonu Bvlgari Aqua - idealny; wodno-zgniło-leśno-ciemnozielony. A sam kształt? Przyjmijmy zgodnie z nazwą, że to Aqua, a więc to taka jakby leżąca wodno-zgniło-leśno-ciemnozielona kropla wody. Ciekawy designerski pomysł, prawda?
Ale miało być o tym, które nie pasują.
Marmurkowaty Kouros podobający się tak wielu osobom zupełnie nie współgra mi z zawartością. Kolor flakonu Kourosa powinien być brązowy (w kolorze kupki ;D), tradycyjnie kwadratowy albo coś na kształt CK Obsession.
Zupełnie też nie koresponduje mi z zawartością design butelki Mont Blanc Individuel. Nie wiem - może to kwestia tego, że znam wygląd butelek jego bardziej bliskich lub dalszych kuzynów - Creed Original Santal i Joop. Czy to efekt sugestii wynikłej ze znajomości produktów Creeda czy Joopa? Czy może jednak sam sok kojarzy się jednoznacznie w nieco bardziej ciepłych, słodkich barwach. Patrząc zaś na flakon MBI widzę wodnego świeżaka.
Nie wiem, może temat jest bez sensu i bredzę i może cały temat dopasowania designu butelki do zawartości jest czystą loterią (oddziaywującą jednak na nasz mózg - temu nie zaprzeczycie), niemniej mam nadzieję, że to com napisał nie jest całkiem bez sensu i zapraszam do podzielenia się przemyśleniami.
Idealny przykład świetnego designu butelki oddającej ducha zawartości, to np. Issey Bleue. Świetnego designu, bo to zapach w sumie trudny do jednoznacznego określenia; z początku leśny, mocno jadący cyprysem, rozmarynem, jałowcem, a więc w sumie mocno leśny, a jest jednak w nim takie coś, co powoduje, że trudno uznać ten zapach za leśny i zielony (a już w ogóle w bazie, która eksploruje jakby marynistyczne klimaty). Butelka ciemnogranatowa i tak odczuwam ten zapach. A w dodatku flakon jest kanciasty, jakby chciał zaznaczać swój mocny charakter, co też świetnie współgra z zapachem, który do takich całkiem milusich i wygodnych nie należy.
Inny przykład - Kenzo PH. Kolor flakonu wprost idealnie współgrający z zawartością. Choć samej butelce nadałbym chyba bardziej klasyczny, kwadratowy kształt, coś w stylu chanel powiedzmy.
Kolor flakonu Bvlgari Aqua - idealny; wodno-zgniło-leśno-ciemnozielony. A sam kształt? Przyjmijmy zgodnie z nazwą, że to Aqua, a więc to taka jakby leżąca wodno-zgniło-leśno-ciemnozielona kropla wody. Ciekawy designerski pomysł, prawda?
Ale miało być o tym, które nie pasują.
Marmurkowaty Kouros podobający się tak wielu osobom zupełnie nie współgra mi z zawartością. Kolor flakonu Kourosa powinien być brązowy (w kolorze kupki ;D), tradycyjnie kwadratowy albo coś na kształt CK Obsession.
Zupełnie też nie koresponduje mi z zawartością design butelki Mont Blanc Individuel. Nie wiem - może to kwestia tego, że znam wygląd butelek jego bardziej bliskich lub dalszych kuzynów - Creed Original Santal i Joop. Czy to efekt sugestii wynikłej ze znajomości produktów Creeda czy Joopa? Czy może jednak sam sok kojarzy się jednoznacznie w nieco bardziej ciepłych, słodkich barwach. Patrząc zaś na flakon MBI widzę wodnego świeżaka.
Nie wiem, może temat jest bez sensu i bredzę i może cały temat dopasowania designu butelki do zawartości jest czystą loterią (oddziaywującą jednak na nasz mózg - temu nie zaprzeczycie), niemniej mam nadzieję, że to com napisał nie jest całkiem bez sensu i zapraszam do podzielenia się przemyśleniami.
Obniżka!!! Montale już za 199 zł!!!
https://perfuforum.pl/thread-23599.html
https://perfuforum.pl/thread-23599.html