Piątek, 2 wrzesień 2011, 11:42
Bezsprzecznie oud jest najpopularniejszym perfumeryjnym składnikiem roku 2011. ;-)
Najnowszy zapach Creed (z jakiegoś powodu, jak większość Creed'ów niedostępny w Polsce) jest europejskim spojrzeniem na oud. Po europejsku przybliża nam składniki znane z typowo arabskich perfum, jak właśnie oud, czy arabskie przyprawy. Oczywiście z zachowaniem typowego dla marki Creed stylu, chociaż osobiście nie mam pojęcia, w jaki sposób z arabskich składników można zrobić creedowego świeżaka. ;-)
Perfumy mają charakter unisex, autorem jest rzecz jasna Olivier Creed.
Nuty głowy: cytryna, bergamotka, różowy pieprz
Nuty serca: dzięgiel, gorzkie galbanum, cedr z Libanu
Nuty bazy: drzewo agarowe, drzewo sandałowe, piżmo, przyprawy
Najnowszy zapach Creed (z jakiegoś powodu, jak większość Creed'ów niedostępny w Polsce) jest europejskim spojrzeniem na oud. Po europejsku przybliża nam składniki znane z typowo arabskich perfum, jak właśnie oud, czy arabskie przyprawy. Oczywiście z zachowaniem typowego dla marki Creed stylu, chociaż osobiście nie mam pojęcia, w jaki sposób z arabskich składników można zrobić creedowego świeżaka. ;-)
Perfumy mają charakter unisex, autorem jest rzecz jasna Olivier Creed.
Nuty głowy: cytryna, bergamotka, różowy pieprz
Nuty serca: dzięgiel, gorzkie galbanum, cedr z Libanu
Nuty bazy: drzewo agarowe, drzewo sandałowe, piżmo, przyprawy