Posiadam perfumy Don i jestem nimi zachwycona. Zapach jest wart swej ceny. Don jest suchy, szorstki, ciepły, bardzo przestrzenny. Bardzo mocno czuć w nim proch, taki suchy ciepły. Dodatkowo czuć dobrej jakości whisky oraz intensywną nutę tytoniową. Gdzieś w tle jest ukryta bardzo delikatna słodka nuta z Quality wiem, że to melasa. Don utrzymuje się na ciele ponad 12h oraz posiada ogromną projekcję. Zdecydowanie unisex ale chyba bardziej w męską stronę. No ale ja to mam nisko i go używam a jestem kobietą. Polecam dla mężczyzn i kobiet
Bazując na tych kompozycjach X. które miałem okazję poznać stwierdzam, że to bardzo nierówna marka. Polecić mogę Mefisto i Zafar, ten drugi to najlepszy zapach drewna jaki znam. Z kolei Renaissance i Zefiro w mojej ocenie bardzo przeciętne. Dobry jeszcze Naxos, dla mnie chyba za słodki ale obiektywnie bardzo dobry zapach
Kolejny raz testuję Don i muszę przyznać, że ujmujące jest podobieństwo do uwielbianego przeze mnie Black Afgano i już teraz mogę powiedzieć, że dołączę go do dwóch ulubionych Klubów - Żeglarskiego i Poetyckiego.
Swoich faworytów odnajduję głównie w kolekcji Oud Stars, z której posiadam 4 flakony, a w planach zakup dwóch kolejnych