Poniedziałek, 15 sierpień 2016, 13:26
Witam,
kupiłem ostatnio wodę toaletową za ponad 350 zł i jest pewien problem, gdyż nie jest ona zbyt trwała.
Mógłbym się nią pryskać codziennie po kilkanaście razy, jednak skończyłaby mi się w krócej niż miesiąc czasu, a do osób najbogatszych nie należę.
Mam pytanie, jak w takiej sytuacji lepiej jest jej używać, czy lepiej spryskać z rana jedno miejsce (np. szyję), porządnie, kilka razy czy może przelewać część do małego atomizera i pryskać się ze dwa razy na mieście co 2-3 godziny??
Chciałbym aby perfumy było ciągle czuć ode mnie przez cały dzień (oczywiście też bez przesady).
Wypróbowałem sposób pierwszy i drugi na tej wodzie.
1. Czuć ją było dobrze przez jakieś 3-4 godziny, później już nie bardzo.
2. Tu już było czuć ją przez 8 godzin (co dwie godziny, dwa "psiki" z małego spryskiwacza atomizera), ale czuć ją było na sobie sporo słabiej niż przy sposobie nr. 1 gdy "trwała porządnie" gdzieś przez 3-4 godziny czasu.
Jakieś (inne) propozycje?
Szkoda, że tak mało jest wody perfumowanej dla mężczyzn, jest ona znacznie trwalsza, u kobiet jest odwrotnie - jakieś 90% "psikaczy" to wody perfumowane, a z 10% to wody toaletowe.
Pozdrawiam
kupiłem ostatnio wodę toaletową za ponad 350 zł i jest pewien problem, gdyż nie jest ona zbyt trwała.
Mógłbym się nią pryskać codziennie po kilkanaście razy, jednak skończyłaby mi się w krócej niż miesiąc czasu, a do osób najbogatszych nie należę.
Mam pytanie, jak w takiej sytuacji lepiej jest jej używać, czy lepiej spryskać z rana jedno miejsce (np. szyję), porządnie, kilka razy czy może przelewać część do małego atomizera i pryskać się ze dwa razy na mieście co 2-3 godziny??
Chciałbym aby perfumy było ciągle czuć ode mnie przez cały dzień (oczywiście też bez przesady).
Wypróbowałem sposób pierwszy i drugi na tej wodzie.
1. Czuć ją było dobrze przez jakieś 3-4 godziny, później już nie bardzo.
2. Tu już było czuć ją przez 8 godzin (co dwie godziny, dwa "psiki" z małego spryskiwacza atomizera), ale czuć ją było na sobie sporo słabiej niż przy sposobie nr. 1 gdy "trwała porządnie" gdzieś przez 3-4 godziny czasu.
Jakieś (inne) propozycje?
Szkoda, że tak mało jest wody perfumowanej dla mężczyzn, jest ona znacznie trwalsza, u kobiet jest odwrotnie - jakieś 90% "psikaczy" to wody perfumowane, a z 10% to wody toaletowe.
Pozdrawiam