Czwartek, 6 listopad 2014, 18:30
Witam wszystkich!
W temacie perfum jestem całkowitym dyletantem, dlatego proszę o pomoc.
Mam wybrać sobie perfumy do 400 zł. Byłam w douglasie i sephorze, ale problem polega na tym, że po pierwsze praktycznie wszystko mi śmierdzi Po drugie tych zapachów jest tyle, że nie sposób tego wszystkiego obwąchać, a więcej niż 4-5 na raz nie daję rady, zwykle zaczyna mnie po większej ilości boleć głowa. Babeczki sprzedające też niezbyt potrafią doradzić, miałam wrażenie, że proponują zapachy dość przypadkowo, chyba te które mają za zadanie wypchnąć.
Z wąchanych jako-tako podobał mi się jedynie D&G light blue, ale rozwijał się zbyt słodko- jednak to nie to.
Poszukuję czegoś świeżego, niezbyt słodkiego, ale też nie lubię ostrych nut (nawet chanel mademoiselle są dla mnie zbyt ciężkie). Z tym, że nie może być to też zapach zbyt lekki, "plażowy", szukam czegoś na specjalne okazje. Musi też być trwały.
Nie wiem czy wszystkie te wymagania się nie wykluczają, ale jak już mówiłam - nie znam się
Jeśli to coś pomoże- moim ulubionym zapachem jak dotąd był Miracle Lancome. Był bardzo "mój", ale już mi się znudził
Lubię też podstawowego damskiego Mexxa, ale jest bardzo nietrwały.
Proszę o wskazówki które z perfum w ogóle warto wąchać w moim przypadku, będę wdzięczna z jakiegokolwiek zawężenia poszukiwań
W temacie perfum jestem całkowitym dyletantem, dlatego proszę o pomoc.
Mam wybrać sobie perfumy do 400 zł. Byłam w douglasie i sephorze, ale problem polega na tym, że po pierwsze praktycznie wszystko mi śmierdzi Po drugie tych zapachów jest tyle, że nie sposób tego wszystkiego obwąchać, a więcej niż 4-5 na raz nie daję rady, zwykle zaczyna mnie po większej ilości boleć głowa. Babeczki sprzedające też niezbyt potrafią doradzić, miałam wrażenie, że proponują zapachy dość przypadkowo, chyba te które mają za zadanie wypchnąć.
Z wąchanych jako-tako podobał mi się jedynie D&G light blue, ale rozwijał się zbyt słodko- jednak to nie to.
Poszukuję czegoś świeżego, niezbyt słodkiego, ale też nie lubię ostrych nut (nawet chanel mademoiselle są dla mnie zbyt ciężkie). Z tym, że nie może być to też zapach zbyt lekki, "plażowy", szukam czegoś na specjalne okazje. Musi też być trwały.
Nie wiem czy wszystkie te wymagania się nie wykluczają, ale jak już mówiłam - nie znam się
Jeśli to coś pomoże- moim ulubionym zapachem jak dotąd był Miracle Lancome. Był bardzo "mój", ale już mi się znudził
Lubię też podstawowego damskiego Mexxa, ale jest bardzo nietrwały.
Proszę o wskazówki które z perfum w ogóle warto wąchać w moim przypadku, będę wdzięczna z jakiegokolwiek zawężenia poszukiwań