gilbert napisał(a):Trudno powiedzieć. Są składniki tak uwypuklone w niektórych kompozycjach, że zdecydowanie nie robią na mnie dobrego wrażenia, ale te same, już w innych perfumach, inaczej podane, mogą być zdecydowanie przyjemne. Także nie ma sensu wymieniać, zależy to bardziej od konkretnego przypadku.
owszem, masz rację, nie lubię wanilii takiej choćby z Tobbaco Vanille czy Musc Ravageur,
ale nie taka goła w innych perfumach, których można by tu wymieniać jest ok,
samą laskę wanilii wąchałem i też samo wąchanie jest ok ale czy chcę to nosić na sobie?
nigdy w życiu... to raczej połączenie, ilość danego składnika w perfumach możemy nie lubić,
chociaż i takie przypadki bywają, że ktoś nie lubi jednego składnika i choćby nie wiem
jak przykryty to będzie już psioczył, może już tak uprzedzony, że po świadomości
obecności w składzie spisze na straty...