Sobota, 27 maj 2017, 10:08
Szałwia w kompletnie różnych interpretacjach - Cowboy Grass D.S. & Durga i Chrysolithe Oliviera Durbano. W tej pierwszej bardziej wyraźnie zarysowana i dość ostra, w Chrysolithe przełamana lekka słodyczą i przyprawami w tym charakterystycznym kminkiem.
Więcej szałwi w perfumach nie znam, ale ciekaw jestem opinii i może jakichś innych ciekawych kompozycji, bo spotkałem się z opiniami, że jest to dość drażniący składnik
Więcej szałwi w perfumach nie znam, ale ciekaw jestem opinii i może jakichś innych ciekawych kompozycji, bo spotkałem się z opiniami, że jest to dość drażniący składnik