Środa, 24 luty 2016, 22:24
Witam. Temat dotyczy pyłu pszczelego jako składnika perfum.
Jest w ogóle wykorzystywany w perfumiarstwie? Czy on w ogóle występuje w jakichś kompozycjach? Jeśli tak, jeśli jest używany i w jakich?
Miałem do czynienia z autentycznym pyłkiem pszczelim (który zapachwo nie ma nic wspólnego z miodem). Z pojemnika pachniało to jak wędzonka, coś, co można by użyć w charakterze składnika "zastępującego" kadzidło. Może z jakimś powodzeniem. Jedzony pyłek pszczeli zaś stwarza wrażenie połknięcia bomby witaminowej!
Jest w ogóle wykorzystywany w perfumiarstwie? Czy on w ogóle występuje w jakichś kompozycjach? Jeśli tak, jeśli jest używany i w jakich?
Miałem do czynienia z autentycznym pyłkiem pszczelim (który zapachwo nie ma nic wspólnego z miodem). Z pojemnika pachniało to jak wędzonka, coś, co można by użyć w charakterze składnika "zastępującego" kadzidło. Może z jakimś powodzeniem. Jedzony pyłek pszczeli zaś stwarza wrażenie połknięcia bomby witaminowej!
Obniżka!!! Montale Patchouli Leaves za 199 zł!!! Okazja!!!
https://perfuforum.pl/thread-23599.html
https://perfuforum.pl/thread-23599.html