Wtorek, 3 styczeń 2017, 08:20
Najlepsza męska róża.
Zapomnijcie o Cartier D'un Soir, zapomnijcie o Amouage Lyric, nie ważne czy lubicie różę czy nie, jeżeli nie chcecie wprawić otoczenia w zastanowienie czy używacie kobiecych perfum polecam pięć najbardziej męskich róż jakie spotkałem (kolejność przypadkowa). W każdym z nich róża jest inna i wyjątkowa, ale w każdym 100% męska:
Chanel Egoiste,
Mont Blanc Legend Spirit,
Ungaro III (2011+),
YSL L'homme Ultime,
Guerlain L'homme Ideal EDP
Yves Rocher Comme une evidence
Bez obaw można śmiało używać, nikt tego nie pomyli babcinymi pachnidłami
dodam tylko ze te zapachy są zapachami w których róża nigdy nie jest na 1 planie a zawsze gra w duecie z czymś innym
Z bardziej różanych zapachów (i już imo nie w 100% męskich), które są lub mogą być unisexami na pewno warte przetestowania są jeszcze:
Aramis Calligraphy Rose
Amouage Lyric man
Cartier Declaration D'Un Soir
Cartier Declaration D'Un Soir Intense
Tom Ford Noir de Noir
Zapomnijcie o Cartier D'un Soir, zapomnijcie o Amouage Lyric, nie ważne czy lubicie różę czy nie, jeżeli nie chcecie wprawić otoczenia w zastanowienie czy używacie kobiecych perfum polecam pięć najbardziej męskich róż jakie spotkałem (kolejność przypadkowa). W każdym z nich róża jest inna i wyjątkowa, ale w każdym 100% męska:
Chanel Egoiste,
Mont Blanc Legend Spirit,
Ungaro III (2011+),
YSL L'homme Ultime,
Guerlain L'homme Ideal EDP
Yves Rocher Comme une evidence
Bez obaw można śmiało używać, nikt tego nie pomyli babcinymi pachnidłami
dodam tylko ze te zapachy są zapachami w których róża nigdy nie jest na 1 planie a zawsze gra w duecie z czymś innym
Z bardziej różanych zapachów (i już imo nie w 100% męskich), które są lub mogą być unisexami na pewno warte przetestowania są jeszcze:
Aramis Calligraphy Rose
Amouage Lyric man
Cartier Declaration D'Un Soir
Cartier Declaration D'Un Soir Intense
Tom Ford Noir de Noir