Sobota, 19 maj 2018, 10:35
Tak jak w temacie - poszukuję (ale też nie na siłę, o czym za chwilę) bdb słuchawek BT.
Nauszne SONY już posiadam i jestem z nich mega zadowolony. Ponieważ:
- są bardzo wygodne, okalają miękkimi nausznikami moje uszy
- dobra+ jak na kwotę 700 zł redukcja szumu (NC), prawie tak samo dobra jak w ponad dwukrotnie droższych BOSE (wiem, bo testowałem kilka razy w marketach!)
- baaardzo długi czas pracy na akumulatorze - średnio 25h - i stosunkowo szybkie ładowanie do pełna (3h)
- piekielnie dobre, głębokie, regulowane basy (a takiej muzyki głównie słucham)
Nie jestem przekonany do "pchełek", ponieważ przeważnie czas pracy na baterii jest beznadziejny (co mi po 4h, jak idę na pół dnia na rower - mam się stresować, że słuchawki rozładują się w połowie drogi?). Poza tym w sumie nie przeszkadza mi długi kabel pod thsirtem, w czym problem? Bo ja nie widzę problemu wbrew temu, co mówią marketingowcy. Telefon w terenie jest przy mnie, więc i przy słuchawkach. Co innego duże słuchawki w warunkach domowych - mogę przemieszczać się po całym mieszkaniu i np. laptopa / tablet czy telefon mieć w innym pokoju, to rozumiem.
Ale jednak może jesteście w stanie polecić "pchełki", które:
- dobrze trzymają się ucha
- bdb grają, na basach mi zależy
- czas pracy na baterii przynajmniej realne 8h!
- cena do 400 zł
ps. czy BT 4.0 i wyżej mocno drenuje baterię? bo to też biorę pod uwagę. Przy użytkowaniu słychawek BT w domu z tabletem, jakoś tego nie odczułem do tej pory.
Nauszne SONY już posiadam i jestem z nich mega zadowolony. Ponieważ:
- są bardzo wygodne, okalają miękkimi nausznikami moje uszy
- dobra+ jak na kwotę 700 zł redukcja szumu (NC), prawie tak samo dobra jak w ponad dwukrotnie droższych BOSE (wiem, bo testowałem kilka razy w marketach!)
- baaardzo długi czas pracy na akumulatorze - średnio 25h - i stosunkowo szybkie ładowanie do pełna (3h)
- piekielnie dobre, głębokie, regulowane basy (a takiej muzyki głównie słucham)
Nie jestem przekonany do "pchełek", ponieważ przeważnie czas pracy na baterii jest beznadziejny (co mi po 4h, jak idę na pół dnia na rower - mam się stresować, że słuchawki rozładują się w połowie drogi?). Poza tym w sumie nie przeszkadza mi długi kabel pod thsirtem, w czym problem? Bo ja nie widzę problemu wbrew temu, co mówią marketingowcy. Telefon w terenie jest przy mnie, więc i przy słuchawkach. Co innego duże słuchawki w warunkach domowych - mogę przemieszczać się po całym mieszkaniu i np. laptopa / tablet czy telefon mieć w innym pokoju, to rozumiem.
Ale jednak może jesteście w stanie polecić "pchełki", które:
- dobrze trzymają się ucha
- bdb grają, na basach mi zależy
- czas pracy na baterii przynajmniej realne 8h!
- cena do 400 zł
ps. czy BT 4.0 i wyżej mocno drenuje baterię? bo to też biorę pod uwagę. Przy użytkowaniu słychawek BT w domu z tabletem, jakoś tego nie odczułem do tej pory.
Bentley inaczej niż w motoryzacji, zaskakuje mnie pozytywnie nie tylko jakością, ale też ceną