Piątek, 4 listopad 2011, 22:31
Piątek, 4 listopad 2011, 22:51
Prawda klik
Sobota, 5 listopad 2011, 10:38
Ale strasznie spierd...li interfejs. Szukam samochodu i co chwilę znika pole z parametrami do wyboru. Argh!!!
Kupię/wymienię próbki:
Alexandria Frag. - Arabian Forest M. Margiela - At The Barber's Armani - Encens Satin Atelier des Or - Cuir Sacré
Sobota, 5 listopad 2011, 12:15
Ciekawe, czyżby bali się Amazona, który wchodzi do Polski na początku 2012? Ale z drugiej strony Ebay nie zdominował polskiego rynku aukcji, więc Amazon też się pewnie nie przyjmie...
Sobota, 5 listopad 2011, 18:22
ja pamiętam początki e-bay'a w Polsce... i ludzie najzwyczajniej w świecie ich olali z dwóch powodów... po pierwsze e-bay dzielił świat na lepszych i gorszych i Polacy w ogóle nie mogli się rejestrować i kupować na serwisie jako Polacy (trzeba było kantować podając dane rodziny np. z Reichu) a po drugie jak już się pojawili, to znacznie za późno i zwolnienie z prowizji userów przez pierwsze pół roku nie było w stanie zatrzymać lawiny alledrogo...
no i do tego ten dziwny, nieczytelny i chaotyczny interfejs... p.s. amazon może powalczyć, bo ma na to gigantyczne fundusze na marketing... po za tym kampania będzie agresywna i robiona z pełnym wsparciem... ale i tak sądzę, że większość pozostanie przy alledrogo, bo każdemu zależy na wystawianiu się w popularnym serwisie z dużą ilością potencjalnych klientów i nawet najdziwniejszych ofert...
hito wa mikake ni yoranu mono...
http://www.fragrantica.com/member/40210/ http://perfumomania.wordpress.com/
Sobota, 5 listopad 2011, 19:49
a to czytaliście? :twisted:
Allegro: "Zmienimy również prowizje od sprzedaży. O 1-2% wzrośnie opłata w pierwszym progu cenowym, który zostanie podniesiony do 100 zł. Dla towarów droższych nieznacznie podwyższymy stałą część prowizji od sprzedaży. Zmienią się również opłaty za opcje promowania." allegro na tym nie straci 8-)
Niedziela, 6 listopad 2011, 11:05
pirath napisał(a):ja pamiętam początki e-bay'a w Polsce... i ludzie najzwyczajniej w świecie ich olali z dwóch powodów... po pierwsze e-bay dzielił świat na lepszych i gorszych i Polacy w ogóle nie mogli się rejestrować i kupować na serwisie jako Polacy (trzeba było kantować podając dane rodziny np. z Reichu) a po drugie jak już się pojawili, to znacznie za późno i zwolnienie z prowizji userów przez pierwsze pół roku nie było w stanie zatrzymać lawiny alledrogo... Akurat ja bym tutaj bronił Ebaya. Nie można było robić zakupów z Polski ze względów prawnych. Myślisz, że im by nie zależało na dodatkowych klientach, gdyby mogli pozwolić osobom z innych krajów robić zakupy, na pewno by to zrobili? Przecież każdy zakup to dla nich zysk. Błędem na pewno było tak późne wejście z Ebay.pl w momencie gdy Allegro już ugruntowało swoją pozycję, ale cóż, na ekspansję na pewno były potrzebne pieniądze i nie da się do każdego z ponad 200 krajów wejść na raz... Jeśli chodzi o interfejs, ja się w dalszym ciągu nie mogę odnaleźć na Allegro, a na Ebayu wszystko jest podane na tacy, łącznie z zaawansowanymi opcjami. Genialnym patentem jest na Ebayu system prywatnych wiadomości kupujący - sprzedający. Nie trzeba się bawić w pisanie e-maili tak jak na Allegro, wszystkie wiadomości wysyłasz i odbierasz z poziomu swojego profilu. No i system ocen aukcji - jeśli coś kupiłeś i zapłaciłeś za towar, sprzedający nie może ci wystawić negatywa. A na Allegro różne cuda się dzieją. Mimo wszystko Allegro nic nie przebije jeśli chodzi o ilość produktów. Ebay jest raczej wyłącznie do kupowania perełek z zagranicy i wątpię aby to się zmieniło...
Niedziela, 6 listopad 2011, 16:28
Ja na początku znienawidziłem ebay, jakoś nie umiałem się po nim sprawnie poruszać. Teraz idzie mi świetnie i udało mi się nabyć sporo niszowców za pół ceny. Czasami kupuję też płyty CD i winyle, choć częsciej na brytyjskim amazonie.
|
|