Wtorek, 26 maj 2015, 13:02
Zapraszam wszystkich drwali do nowego wątku
Miło by było wymienić parę opinii na temat kosmetyków jak i ogólnych metod pielęgnacji naszych zacnych chaszczy
Mam na imię Marek i od 2lat nie byłem ogolony aktualnie posiadam brodę w długości ok. 1.5cm, na całe szczęście natura obdarzyła mnie w miarę równym bez gołych placków zarostem, chodź nie tak idealnym bo o cienkim włosiu.
Wcześniej przez te prawie dwa lata nosiłem standardowo wszędzie równy zarost bo brodą nie można było tego nazwać o długości 2-4mm. Zawsze chciałem i marzyłem o tym, aby mieć taka jak się często widzi na zdjęciach w internecie, którą można by używać jak trzecią kieszeń na drobne, jednak gdy tylko przekraczałem długość 5mm zaczynałem wyglądać jak osiedlowy pan z pod żabki. Przełom nastąpił gdy postanowiłem na to nie zwracać uwagi i ten zarościk wykiełkował na długość około 8mm wtedy wyrównałem to i owo trymerem i wyglądało noszalnie i ze spokojem ducha mogło sobie dalej rosnąć do dziś dzień.
A dziś korzystając z wolnego od pracy, postanowiłem przyjrzeć się temu nieco bliżej bo widać, że czas zadbać o to nieco bardziej.
Parę ciekawostek idzie podłapać na tym filmiku:
https://www.youtube.com/watch?v=86nr9RECx-w
Po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw, tego że dopiero zaczynam z tematem postanowiłem kupić jeden z tańszych zestawów, aby sprawdzić jak to w ogóle działa.
Zdecydowałem się na coś takiego: http://allegro.pl/show_item.php?item=5082380386
Jest to prawdopodobnie ten sam olejek co używa Pan Adam Szulc.
Dam znać, jakie przyniosło to efekty
ps. do kompletu będę się starać zapuścić fryzurę tzw. "trepanację czaszki"
Miło by było wymienić parę opinii na temat kosmetyków jak i ogólnych metod pielęgnacji naszych zacnych chaszczy
Mam na imię Marek i od 2lat nie byłem ogolony aktualnie posiadam brodę w długości ok. 1.5cm, na całe szczęście natura obdarzyła mnie w miarę równym bez gołych placków zarostem, chodź nie tak idealnym bo o cienkim włosiu.
Wcześniej przez te prawie dwa lata nosiłem standardowo wszędzie równy zarost bo brodą nie można było tego nazwać o długości 2-4mm. Zawsze chciałem i marzyłem o tym, aby mieć taka jak się często widzi na zdjęciach w internecie, którą można by używać jak trzecią kieszeń na drobne, jednak gdy tylko przekraczałem długość 5mm zaczynałem wyglądać jak osiedlowy pan z pod żabki. Przełom nastąpił gdy postanowiłem na to nie zwracać uwagi i ten zarościk wykiełkował na długość około 8mm wtedy wyrównałem to i owo trymerem i wyglądało noszalnie i ze spokojem ducha mogło sobie dalej rosnąć do dziś dzień.
A dziś korzystając z wolnego od pracy, postanowiłem przyjrzeć się temu nieco bliżej bo widać, że czas zadbać o to nieco bardziej.
Parę ciekawostek idzie podłapać na tym filmiku:
https://www.youtube.com/watch?v=86nr9RECx-w
Po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw, tego że dopiero zaczynam z tematem postanowiłem kupić jeden z tańszych zestawów, aby sprawdzić jak to w ogóle działa.
Zdecydowałem się na coś takiego: http://allegro.pl/show_item.php?item=5082380386
Jest to prawdopodobnie ten sam olejek co używa Pan Adam Szulc.
Dam znać, jakie przyniosło to efekty
ps. do kompletu będę się starać zapuścić fryzurę tzw. "trepanację czaszki"