Środa, 2 grudzień 2020, 00:39
Trudno powiedzieć. Pewnie zależy od gęstości / liczby osób,
ich rotacji, czasu oczekiwania / ekspozycji, lokalizacji, itd. Jakoś to
można szacować na zasadzie prawdopodobieństwa. Jeśli ktoś będzie czekał
w stacji diagnostycznej przez dłuższy czas, to raczej będzie
bardziej narażony (statystycznie) niż w aptece, do której jest kolejka na zewnątrz.
Poza tym, do apteki może pójść Criss (czytaj: ktoś z rodziny), a nie starsza osoba.
Podobno w szpitalach ludzie 'normalnie' czekają od rana na różne zabiegi / badania,
jak to było poprzednio, i jest spore zagęszczenie...
ich rotacji, czasu oczekiwania / ekspozycji, lokalizacji, itd. Jakoś to
można szacować na zasadzie prawdopodobieństwa. Jeśli ktoś będzie czekał
w stacji diagnostycznej przez dłuższy czas, to raczej będzie
bardziej narażony (statystycznie) niż w aptece, do której jest kolejka na zewnątrz.
Poza tym, do apteki może pójść Criss (czytaj: ktoś z rodziny), a nie starsza osoba.
Podobno w szpitalach ludzie 'normalnie' czekają od rana na różne zabiegi / badania,
jak to było poprzednio, i jest spore zagęszczenie...