Sobota, 18 marzec 2017, 16:02
Miałem coś przyoszczędzić w tym miesiącu ale chyba nici z tego :roll:
Sobota, 18 marzec 2017, 16:02
Miałem coś przyoszczędzić w tym miesiącu ale chyba nici z tego :roll:
Sobota, 18 marzec 2017, 20:13
Potwierdzam dwa:
Back to Black- jak dla mnie niebiańska słodycz, brałbym mililitry , bo widzę że rozbiórkę robisz, ale na odwyku jestem Straight to heaven- bardzo charakterystyczny, mnie od niego bolała głowa, od tej orzechowo-kokosowej nuty Najbardziej mi szkoda że wycofali ze sprzedaży same wkłady do travel setów, nie dość że wychodziły najtaniej, to jeszcze były podzielne, wychodziło 7,5 zł/ml.
Poniedziałek, 20 marzec 2017, 14:30
Back to Black już u mnie.
Jest petarda! Piękny, brudny miód ze słodkimi, wiśniowo-waniliowo-malinowymi rozpraszaczami. Bardzo mi spasował. Następny: Straight to heaven!
Środa, 22 marzec 2017, 20:47
Mario spróbuj jeszcze Light My Fire, przyjemny tytoniowiec.
Przeglądając fragre natknąłem sie na Straight to Heaven wersji Extreme https://www.fragrantica.pl/perfumy/By-K ... 43811.html |
|