Niedziela, 10 grudzień 2017, 12:41
Pewnie tylko odróżniają cyfry miedzy 78 a 79 i 78 jest mega lepszy. Dlatego dodalem 79 zeby w slepo nie glosowali
Ankieta: Christian Dior Fahrenheit vs. Lalique Encre Noire 79% Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
Christian Dior Fahrenheit | 27 | 72.97% | |
Lalique Encre Noire 79% | 10 | 27.03% | |
Razem | 37 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Niedziela, 10 grudzień 2017, 12:41
Pewnie tylko odróżniają cyfry miedzy 78 a 79 i 78 jest mega lepszy. Dlatego dodalem 79 zeby w slepo nie glosowali
Niedziela, 10 grudzień 2017, 13:07
Dziwny pojedynek, który powoduje u mnie lekki dysonans - głos na Diora chociaż od ponad dwóch lat go nie używałem, a Encre zdarza mi się
Niedziela, 10 grudzień 2017, 15:22
lubie oba... Ale Fafik to jest Fafik.
Wyjątkowa woń.
Niedziela, 10 grudzień 2017, 17:05
Dziwny,bo oba są dziwne
Niedziela, 10 grudzień 2017, 17:07
Zdecydowanie Kałamarz, za benzyniakiem nigdy nie przepadałem
Mój stragan
Buena suerte, porque yo me voy a California.
Niedziela, 10 grudzień 2017, 17:54
Farenheit- nie lubię porzeczkowości Atramentu.
Jak dla mnie naturalnym rywalem Encre są siki wampira zwane S. Dali...
troll
Deutsche&Kabana, Japador, Boos, Versage, L'honne, Guqi, Entirety, Aqcuad id GiQ, Farenhite
Niedziela, 10 grudzień 2017, 18:10
Nie ma co gdybać Fahrenheit 20 Encre Noire 9
Poniedziałek, 11 grudzień 2017, 18:15
Bez zastanowienia się oddaje swój głos na EN. Ten zapach to dla mnie mistrzostwo świata.
Poniedziałek, 18 grudzień 2017, 20:44
Stawiam na Fahrenheita, przyjemniaczek. O EN sama jeszcze nie wiem, co myślę.
Środa, 20 grudzień 2017, 18:01
Dwa nieporównywalne zapachy z dwóch innych planet. Jeśli już musiałbym kupować tylko jeden wybór padłby na EN niezależnie od %. Gdyby to był Fahrenheit Parfum wówczas wybrałbym jego.
Poniedziałek, 25 grudzień 2017, 22:27
Oba bardzo lubię i chętnie noszę - minimalnie Fahrenheit.
Czwartek, 28 grudzień 2017, 03:50
Zapachy zupełnie różne oczywiście Fahrenheit
Piątek, 19 styczeń 2018, 20:55
Ja przepraszam za to, co zaraz napiszę, ale jakiś z dupy ten pojedynek. To jak porównywać Johna Rawlsa z Fryderykiem Nietzsche. Nie mają żadnego wspólnego mianownika. Jednak, jeślibyście mi przystawili pistolet do głowy i kazali wybierać, to postawiłbym na Fahrenheita, to jest jednak zapach ponadczasowy i obrosły legendą. Ale nie zdziwiłbym się gdyby Encre stałoby się za te 20 lat tym samym.
Obniżka!!! Montale Patchouli Leaves za 199 zł!!! Okazja!!!
https://perfuforum.pl/thread-23599.html
Piątek, 19 styczeń 2018, 21:43
Dior, ponieważ był to jeden z pierwszych wartościowych zapachów, jakie poznałem
|
|