Poniedziałek, 14 listopad 2011, 08:28
Tydzień temu zamówiłem Quazara w perfumeria.pl, opłaciłem przesyłkę po czym na drugi dzień anulowano moje zamówienie. Lepiej się więc upewnić co do tego Quazara.
Poniedziałek, 14 listopad 2011, 08:28
Tydzień temu zamówiłem Quazara w perfumeria.pl, opłaciłem przesyłkę po czym na drugi dzień anulowano moje zamówienie. Lepiej się więc upewnić co do tego Quazara.
Poniedziałek, 14 listopad 2011, 08:50
Chyba nie masz czego żałować. Mnie sama kompozycja Quasara jakoś nie urzekła. Za Kwiatkiem, Givenchy Blue Label wydaje mi się dużo trafniejszym wyborem. Poza tym, ze swej strony mogę polecić Burberry Weekend, Brit i Versace Blue Jeans. A może niedrogie i niezłe Puma Flowing Man lub Puma Man?
Poniedziałek, 14 listopad 2011, 09:08
Grzegorz napisał(a):Chyba nie masz czego żałować. Mnie sama kompozycja Quasara jakoś nie urzekła. Za Kwiatkiem, Givenchy Blue Label wydaje mi się dużo trafniejszym wyborem. Poza tym, ze swej strony mogę polecić Burberry Weekend, Brit i Versace Blue Jeans. A może niedrogie i niezłe Puma Flowing Man lub Puma Man?Blue Label jest okropnie wtórny i syntetyczny, zaczynanie od niego jest średnim pomysłem, nawet dla młodego chłopaka. Ale to oczywiście rzecz gustu. Bendigo napisał(a):Tydzień temu zamówiłem Quazara w perfumeria.pl, opłaciłem przesyłkę po czym na drugi dzień anulowano moje zamówienie. Lepiej się więc upewnić co do tego Quazara.Tak, ale wtedy było za 29 zł, a teraz ok 70
Poniedziałek, 14 listopad 2011, 09:11
Grzegorz napisał(a):może niedrogie i niezłe Puma Flowing Man lub Puma Man?Lepiej nie. Flowing niczym się nie wyróżnia, ot typowy zapach jakich wiele, bez wyraźnej nuty przewodniej o bardzo przeciętnej trwałości i projekcji. Dorzucili mi to do zamówienia z EN i powiem, że się bardzo zawiodłem. Z Pumy jedyny ciekawy jaki kojarzę to Flowing Free, otwarcie rabarbarowe, potem dochodzą cytrusy, kompozycyjnie jest bardzo na plus, ale trwałość... Typowa dla produktów z niższej półki, 4-5 godzin i zapachu nie ma.
Poniedziałek, 14 listopad 2011, 09:18
W dalszym ciągu twierdzę, że zapachy Pumy, pomimo słabej projekcji, dla 15-latka to dobry wybór. Cenowo również mieszczą się w określonych granicach.
Poniedziałek, 14 listopad 2011, 10:59
Z czystym sumieniem rekomenduję Ice Touch Man - Mexx. Swego czasu zużyłem trzy "75".
Swoją drogą to dziwne, że o tym zapachu nie było nawet wzmianki na naszym Forum. W swojej kategorii cenowej, jest to zdecydowanie jeden z najlepszych i najciekawszych produktów. Z jednej strony jest to zapach świeży, a z drugiej strony jest to świeżość naprawdę niebanalna, o lata świetlne dystansująca konkurencję nie tylko w postaci przywołanej Pumy, lecz także wiele innych droższych zapachów casualowych. Bonifacy, koniecznie więc przetestuj Ice Touch Man.
Poniedziałek, 14 listopad 2011, 11:10
wtórny to on może jest belorze ale o wiele lepiej będzie pachniał niż str8,
o wiele dłużej a i zimą można by go użyć, bo wtedy wychodzi bardziej jego gryząca nozdrza nuta, mexxa ice touch nie wąchałem nigdy ale zauważyłem, że jest podrabiany, no i Ciastkowi można ufać
Poniedziałek, 14 listopad 2011, 11:15
Nie wiedziałem, że ktokolwiek darzy mnie tutaj zaufaniem. Dzięki, kwiatku ( ha,ha,ha ).
Natomiast jeszcze bardziej zaskakuje mnie informacja o tym, jakoby Ice Touch Man był podrabiany. Naprawdę interesujące, bo jeszcze się z jego podróbami nie zetknąłem. Ale oczywiście jest to możliwe.
Poniedziałek, 14 listopad 2011, 12:05
Uczeń przerósł mistrza
Luksus dla mnie - piękna kobieta u boku, perfumy i dobre espresso
Opium dla mas - blog o męskich perfumach Fragrantica PL - mój profil
Poniedziałek, 14 listopad 2011, 12:16
Jeśli już coś doradzać, to z innej półki niż mexx, avon etc, szczególnie, że w tym przedziale cenowym można dostać już bardzo przyzwoite perfumy "markowe", dobrej jakości.
Osobiście nic nie proponowałem, bo nie chciałem w sytuacji jakich wiele, czyli pierwszy post na forum i od razu co wybrać, bez wcześniejszego choćby słowa przywitania, o użyciu funkcji szukaj nie wspominając (temat wałkowany wielokrotnie). Nie akceptuję takiego zachowania więc się nie odzywam, ale ponieważ złośliwy nie jestem (idzie o zasadę, a nie złośliwości), podałem lepszą cenę quasara, niż zaproponowana.
Poniedziałek, 14 listopad 2011, 12:19
Ja także odezwałem się dopiero na trzeciej stronie tematu. Z drugiej strony czasami trzeba rzeczywiście " poluzować gumy w majtach " ( ha,ha,ha ).
Poniedziałek, 14 listopad 2011, 12:19
spoko belor, nic sie nie stało,
może zakupi proponowaną wode przez nas i częściej będzie zaglądał by się wymienić spostrzeżeniami jeśli nie to trudno, temat skasujemy a kolega już więcej się nie pokaże...
Poniedziałek, 14 listopad 2011, 12:29
Spoko mi to ribba, jak nie chce to się po prostu nie odzywam i po całej sprawie Ale szkoda żeby ktoś przepłacił (taka anty polska mentalność
Poniedziałek, 14 listopad 2011, 12:34
czuj się potrzebny a nie wykorzystany belorze
życie staje się ciut znośniejsze...
Poniedziałek, 14 listopad 2011, 12:35
^ Otóż to !
Poniedziałek, 14 listopad 2011, 12:49
Miałem kiedyś tego Mexxa. Dla nastolatka polecam.
Poniedziałek, 14 listopad 2011, 13:24
kwiatek napisał(a):czuj się potrzebny a nie wykorzystany belorze kwiatku, ależ my się pięknie nie rozumiemy
Poniedziałek, 14 listopad 2011, 17:06
Ja w wieku autora wątku nie wiedziałem co to jest woda toaletowa, choć w sumie to nie było aż tak dawno. :lol:
W liceum szczytem marzeń była jakaś Puma, oczywiście DEO :lol: , ale świat idzie do przodu. Blue Label Givenchy był moim pierwszym zapachem z tych "świeżych". Kiedy go sobie sprawiłem nie pomyślałem przez moment o syntetyczności, może teraz bym tak pomyślał, jednak wątpie aby to był dobry argument "przeciw", kiedy doradzamy gimbusowi, bez doświadczenia. Mój typ dla Ciebie to Givenchy Blue Label. Cena powinna Ci odpowiadać. Poszukaj sobie na forum, które perfumerie internetowe polecamy. Na pewno się nie zawiedziesz. A na marginesie, to niedługo szkoła średnia, dziewczyny coraz bardziej chętne, pomyśl może o czymś dojrzalszym. Jest sporo ciepłych zapachów, świetnie nadających się do używania na codzień. Przynajmniej będziesz się wyróżniał z tłumu Szarych Bossów, Pum, Mexxów i jeszcze nie wiadomo czego. Pozdrawiam.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.fragrantica.com.pl/uzytkownicy/12/">http://www.fragrantica.com.pl/uzytkownicy/12/</a><!-- m -->
Poniedziałek, 14 listopad 2011, 17:39
A ja wspomnę o kontrowersyjnym na forum Azzaro Chrome
Poniedziałek, 14 listopad 2011, 17:54
Podsumowując proponujecie Givenchy, szczerze powiem, że myślałem nad nim i Versace Man Eau Fraiche. A z tych nieco dojrzalszych zapachów co polecicie, teraz mam końcówkę Hugo Bossa Orange ale słabo trzyma się na mnie...
|
|