Środa, 13 luty 2019, 11:39
Luca Brazi napisał(a):...wypsikać wszystkie perfumy, które się ma - jak to, i potem nie mieć nic?
Nie można sobie na to nigdy w życiu pozwolić :lol:
Środa, 13 luty 2019, 11:39
Luca Brazi napisał(a):...wypsikać wszystkie perfumy, które się ma - jak to, i potem nie mieć nic? Nie można sobie na to nigdy w życiu pozwolić :lol:
Środa, 13 luty 2019, 11:47
Luca Brazi napisał(a):...wypsikać wszystkie perfumy, które się ma - jak to, i potem nie mieć nic? Jak to nic, a puste flakony? :lol: :lol:
Sobota, 4 maj 2019, 19:59
zdecydowanie YSL, przede wszystkim za: Rive Gauche, Opium, La Nuit de'Lhomme, M7
na wyróżnienie zasługują też Creed, Amouage, Chanel, Dior, Tom Ford
Kupię odlewki: Sonoma Scent Studio: Forest Walk, Tabac Aurea, Incense Pure, Ambre Noire
Sobota, 4 maj 2019, 20:28
Wierna żadne marce nie będę, ale bardzo cenię dwie:
Guerlain, w tym za próbę odwrotnej reformulacji Mitsouko, choć nie podoba mi się, że Patricia de Nicolai mimo tego, że należała do rodu, kształciła się pod okiem Jean-Paula i ma talent, to jako kobieta nie mogła zostać "nosem" w rodzinnej firmie, Serge Lutens.
Poniedziałek, 6 maj 2019, 12:01
YSL
Poniedziałek, 6 maj 2019, 12:02
...........jakby miał parametry lepsze to dla mnie tak naprawdę SS.
W chwili obecnej u mnie (chyba) Creed, u żony Dior
Poniedziałek, 6 maj 2019, 12:07
Chyba Dior
Poniedziałek, 6 maj 2019, 12:07
Lucjan napisał(a):Z tego co czytam forum, Ty zadbałeś już o swoje przyszłe wcielenia .Luca Brazi napisał(a):...wypsikać wszystkie perfumy, które się ma - jak to, i potem nie mieć nic? Wysłane z mojego Redmi 5 Plus przy użyciu Tapatalka
Poniedziałek, 6 maj 2019, 13:08
disciple napisał(a):zdecydowanie YSL, przede wszystkim za: Rive Gauche, Opium, La Nuit de'Lhomme, M7 A gdzie Kouros, ja się pytam, hę? :p Bazyli nadaje mobilnie...
Wtorek, 7 maj 2019, 11:58
chaber108 napisał(a):Z tego co czytam forum, Ty zadbałeś już o swoje przyszłe wcielenia . A dziękuję Ci bardzo , to ogromna radość dla ducha patrząc na dziesiątki nieodfoliowanych pudełek :lol:
Sobota, 11 maj 2019, 08:47
mam katar napisał(a):Jakoś wiedziałem, że wszyscy lub prawie wszyscy za Diorem. póki co - nie mam jeszcze swojego ulubionego domu mody/zapachu.Jak to nie masz? Issey Miyake
Piątek, 19 lipiec 2019, 09:01
Mugler A*Men
Piątek, 19 lipiec 2019, 09:41
Bylem wielkim fanem Diora. Teraz zastanawiam się nad kupnem siódmej flaszki AdP.
Niedziela, 21 lipiec 2019, 07:24
Creed,Amouage,Zoologist
Niedziela, 21 lipiec 2019, 09:02
Mam wieczny romans z zapachami diora
Poniedziałek, 22 lipiec 2019, 18:08
Guerlain za Heritage i całą resztę dobrych perfum.
Poniedziałek, 22 lipiec 2019, 22:05
CHANEL
Niedziela, 24 styczeń 2021, 09:57
Cześć,
odkupuję temat, aby nie zakładać nowego. ...i jednocześnie chciałbym zaproponować trochę inne spojrzenie na temat marek, a mianowicie: W przeciwieństwie do pojedynczych zapachów (które po prostu rozpatruję w kategoriach "podoba mi się" lub "nie podoba mi się"), myśląc o markach, patrzę przez pryzmat następujących kwestii, które cenię: 1. Czy dana marka porusza się w ramach spójnej "przestrzeni estetycznej"? Czyli z jednej strony zachowuje swój unikalny sznyt, ale bez nudnego powielania pomysłów, a z drugiej nie skacze w kolejnych perfumach z kwiatka na kwiatek w niezrozumiały dla mnie sposób, dając wrażenie braku spójności lub wręcz kopiowania trendów rynkowych. Inaczej mówiąc, marka idzie swoją drogą, którą chcą za nią podążać jej klienci. 2. Czy dana marka szanuje swoje kompozycje i buduje marketingowe dziedzictwo? Reformulacje, transparentność w stronę klientów, ilość i jakość premier, przesyt flankerów, etc. 3. Polityka cenowa. Czyli value for money. W każdym segmencie - od budżetowych po niszę niszy. Opieram się rzecz jasna na cenach internetowych (Elnino, etc.), a nie cennikach S czy D. Biorąc pod uwagę wyżej wymienione czynniki, poniżej przedstawię moje typy. Podkreślę, że jest wiele marek, których pojedyncze kompozycje uważam za b. dobre lub genialne, ale jako domy perfumeryjne/domy mody nie rodzą we mnie poczucia unikalności i spójności, która de facto ułatwia udane blind buys. Dodam też, że części marek nie znam. Znam ca. 80% stacjonarnej oferty Quality Missala, Notino, Sephora, Douglas, jakieś 15% oferty Galilu, MSB. Oczywiście mam na myśli obszar perfum męskich/unisex. Damskich nie znam pewnie nawet w 1% całości rynku. A zatem: Acqua di Parma - charakterystyczny sznyt włoskiej elegancji, podany w każdej z trzech linii (podstawowej, ingredients, niebieskiej) w sposób, który sprawia że trudno pomylić te zapachy z inną marką. Jednocześnie nie jest to nudne i nie przesłania innych nut w kilkudziesięciu kompozycjach. Ponadczasowe. Doskonała relacja cena - jakość. Jeśli ktoś lubi stylistykę, trudno o rozczarowanie w blind buys. Raptem pojedyncze słabsze propozycje, a nawet w tych słabszych można dostrzec logikę tworzenia kompozycji, które idą swoją drogą. Hermes - odwołania do francuskiej tradycji arystokracji i jeździectwa. Doceniam za Terre, Bel Ami, Equipage oraz linię ogrodową. Doceniam za utrzymanie na rynku kompozycji w praktycznie niezmienionej formie od 50 (Eqipage) czy 35 (Bel Ami) lat, bez istotnych reformulacji czy prób otwierania się na "klienta masowego", cokolwiek to stwierdzenie znaczy (poza często występującym brakiem dobrego smaku oczywiście...). Prada - Luksusowe włoskie mydło, które przy powierzchownym poznaniu może wydawać się proste i nudne nawet. Przy dłuższym testowaniu zaczyna się rozumieć głebszą logikę i niuanse, która stoi za taką filozofią perfum. Ponadczasowe. IMHO będą się dobrze starzeć. Tanie w relacji do ich jakości. Parfum d'Empire - każda kompozycja autorstwa Corticchiato ma w sobie charakterystyczną nutę, nie do pomylenia z inną marką. Bezkompromisowa jakość, reformulacje w przypadku tego brandu nie istnieją w słowniku. I chyba nikt w Parfum d'Empire nie czuje potrzeby wykonywania takich zabiegów. Relatywnie drogie, warte swojej ceny. Przemyślane kompozycje i premiery. Nic na siłę, klasa i autorski styl. Tauer Perfumes - spójność linii kompozycyjnej marki dla mnie tak wysoka, że można by Andy'ego posądzić o zjadanie własnego ogona. Niemniej jakość, autentyczność (w rozumieniu "personal touch" Andy'ego), unikalność powodują, że każda kolejna premiera będzie dla mnie powodem do zakupu próbki i rozważenia zakupu flakonu. W kontrze do powyższych, poniżej kilka marek, których perfumy posiadam, pojedyncze kompozycje uważam za genialne, ale gdyby na rynku pojawiła się nowa permiera, to nawet jeśli nuty zgadzałyby się z moimi preferencjami (skóra, dym, drewno), nie kupiłbym w ciemno, ponieważ historycznie kolejne kompozycje były dla mnie odrębnymi, nieprzewidywalnymi tworami: Dior, Nasomatto, O. Durbano, Diptyque, Creed, Amouage, CdG, Memo, Chanel, Tom Ford, YSL. Podkreślę, że nie jest to krytyka tych marek per se. Absolutnie nie. To doskonałe, historycznie ważne brandy. Czasami ich problem "tożsamości" może również wynikać z dużej gamy perfum w ofercie - i to już na pewno nie jest jakkolwiek rozumiany "zarzut". Jednocześnie dodam, że lista wymienionych przeze mnie czterech marek nie jest ich bezwarunkową gloryfikacją - dla kogoś podobieństwo zapachów może być nudne lub wtórne. Dla mnie te cztery konkretne marki mają unikalny sznyt. Ich kolejne kompozycje są "ekspresją" ich "osobowości" - i za to je lubię. Jakie są Wasze typy? Pytam również z perspektywy chęci poznawania nowych marek, które trudno zrozumieć wyłącznie po nutach na Fragrantice
Jeśli interesuje Cię jakiś zapach, zerknij tutaj -> https://www.fragrantica.com/member/1269410
Trochę butelek do sprzedania, prawie wszystko odlewam na ml. Mój stragan flakonów - zapraszam!
Niedziela, 24 styczeń 2021, 10:53
Najbardziej sobie cenie w meinstreamie markę Chanel. Cenie sobie też YSL za pare perełek i Issey za bogactwo dobrych swiezakow.
W niszy nie siedzę ale na uznanie zasługuje marka Creed, która jest inspiracją dla licznych klonów. I tak pozostanę przy arabskich produktach Jakość zachodnich marek zdecydowanie spadła i pozostawia wiele do życzenia łącznie ze wzrostem ceny w niektórych przypadkach.
Niedziela, 24 styczeń 2021, 12:08
Iuk233.....
To jest dla mnie za madre, albo jestes analitykiem branzy kosmetycznej albo zbierasz materialy do jakiejs pracy..... Cenie sobie zapachy za ich kompozycje, nie za marke. |
|